Arłukowicz wpuszczony na minę

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Arłukowicz wpuszczony na minę
Roman ImielskiFoto: Wojciech Adam Jurzyk

Roman Imielski ("Gazeta Wyborcza"): Od początku mówiło się, że Arłukowicz będzie jedną z osób z grupy "zderzaczy", która ma przetrwać pierwszy okres ciosów spadających na koalicję rządzącą. To się dzieje dziś przy okazji listy leków refundowanych.

Posłuchaj

"Komentatorzy", 29 grudnia 2011
+
Dodaj do playlisty
+

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz ma dziś ogłosić listę leków refundowanych poprawioną po protestach lekarzy i pacjentów. Przypomnijmy, że pierwotnie została ona opublikowana 23 grudnia br.

Roman Imielski z "Gazety Wyborczej" przyznał, że był zdziwiony terminem ogłoszenia listy i stwierdził, że jest ona daleka od ideału. Uważa też, że została ona źle przygotowana przez resort zdrowia jeszcze pod kierownictwem Ewy Kopacz i to ona ponosi większą odpowiedzialność. Winą Arłukowicza jest jednak, że nie przyjrzał się liście leków refundowanych i nie wiedział, co na niej jest.

- Wiadomo, że nie sam minister ustala listę leków refundowanych, ale zespoły negocjacyjne - przyznał Michał Szułdrzyński ("Rzeczpospolita"). Jego zdaniem istnieje obawa, że miliard złotych oszczędności, którym chwali się ministerstwo, stracą pacjenci.

Zdaniem Imielskiego Ewa Kopacz powinna zostać na stanowisku ministra zdrowia na drugą kadencję, by móc kontynuować reformy, naprawiać swoje własne błędy i się z nich tłumaczyć.

Co goście Mai Borkowskiej sądzą o propozycjach zmian w regulaminie Sejmu dających opozycji więcej praw dowiesz się słuchając całej audycji "Komentatorzy, 29 grudnia 2011".

 

"Komentatorów" można słuchać na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku o godz. 8.35. Zapraszamy!

(asz)

Polecane