Młynarski: piosenkę dla Skaldów napisałem w niecałą godzinę

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Młynarski: piosenkę dla Skaldów napisałem w niecałą godzinę
W warszawskim Teatrze "Ateneum" odbyła się premiera recitalu autorskiego Wojciecha Młynarskiego pt."Młynarski`97". W swoim najnowszym programie Wojciech Młynarski, oprócz utworów znanych i lubianych, zaprezentował również piosenki premierowe, do których muzykę skomponował Jerzy Derfel. Foto: PAP/CAF Andrzej Rybczyński

- Współpracowałem z Agnieszką Osiecką przy Radiowym Studio Piosenki. Często bywałem na Myśliwieckiej. Jeszcze godzinę miała trwać sesja nagraniowa Skaldów, którzy mieli muzykę do piosenki, ale brakowało teksu. Spróbowałem i w 40 minut napisałem "Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał" - wspomina wybitny autor.

Posłuchaj

Młynarski: piosenkę dla Skaldów napisałem w niecałą godzinę (Trójkowy wehikuł czasu)
+
Dodaj do playlisty
+

Wojciech Młynarski jednak nie dla każdego gotów był pisać teksty. - Zdarzało mi się odrzucanie propozycji współpracy. Starałem się nie wchodzić w konflikt i elegancko wybrnąć z takiej sytuacji, ale nie dla każdego pisałem. Towrzyłem przede wszystkim do kompozycji, które uważałem za inspirujące i coś mi podpowiadające. I dla wykonawców z ciekawą osobowością. Artystką, z którą mi się nie udało współpracować, może dlatego że pisała dla niej Agnieszka Osiecka, była Maryla Rodowicz - mówi gość Jerzego Sosnowskiego .

Benefis Wojciecha Młynarskiego w Trójce - zobacz wideo!

Skaldowie, Halina Frąckowiak, Dwa Plus Jeden, Czesław Niemen, Krystyna Prońko, Łucja Prus, Andrzej Zaucha, Quorum, Grażyna Łobaszewska… To dalece niekompletna lista artystów, którzy śpiewali piosenki do tekstów naszego gościa. A przecież jest on znany równie dobrze, a może i (jeszcze) lepiej jako wykonawca własnych tekstów, absolutny mistrz piosenki autorskiej. Początkowo jednak zdecydowanie odradzano mu śpiewanie własnych tekstów. - Mówiono mi: niech pan sam nie wykonuje piosenek. Ma pan marną dykcję, wiatrakowate ruchy... Punktem przełomowym była "Niedziela na głównym" 1963 rok - wspomina Wojciech Młynarski.

W "Trójkowym wehikule czasu" Wojciech Młynarski opowiadał także o podpisaniu "Memoriału (listu)101". - Ludzie do których miałem zaufanie, których ceniłem, z których zdaniem się identyfikowałem, też podpisali. M.in. Stanisław Dygat i Marian Brandys. Pomyślałem, że trzeba się opowiedzieć. Wiązało się to z namysłem nad konsekwencjami. Później przez ponad rok miałem zakaz publikacji, zakaz występowania. Nie lubię popadać w ton patetyczny, ale uważam, że miało swoje znaczenia to, że taki głos się rozległ, że został nagłośniony przez Radio Wolna Europa. Z perspektywy lat nie żałuję tego - podkreśla artysta. Jak dodaje, rzeczywistość ogólna lat końca lat 60. i początku 70. była ponura.

Za tydzień, 21 września w Sopocie rozpocznie się I Festiwalu Twórczości Wojciecha Młynarskiego. Gość Jerzego Sosnowskiego przyznaje, że ma tremę przed tym wydarzeniem. Patronem medialnym festiwalu jest Trójka.

fot.
fot. Gabriela Darmetko

Dziś nadaliśmy następujące piosenki (z gwiazdką - po raz pierwszy w "Wehikule"):
1. * Wojciech Młynarski: Żorżyk (gitarzysta basowy) (nagr. radiowe 1965) 3’31”
2  Niemen: Zechcesz mnie, zechcesz (1971) 3’44”
3. Skaldowie: Wszystko mi mówi że mnie ktoś pokochał (1968) 2’15”
4. * Wojciech Młynarski: Dzieci Kolumba (1970) 2’59”
5. * Wojciech Młynarski: Hotel Europa (1971) 4’16” (może warto dodać, że w tej piosence towarzyszyli Wojciechowi Młynarskiemu: Adam Makowicz, Czesław "Mały" Bartkowski, Paweł Jarzębski, Marek Bliziński i Michał Urbaniak)
6. * Wojciech Młynarski: Och, ty w życiu (1967) 3’54”

Zapraszamy na "Trójkowy wehikuł czasu" w soboty o godz. 15.05

Agnieszka Obszańska & Jerzy Sosnowski

(gs)

Polecane