Protest song jakiego świat nie słyszał, czyli Piotr Bukartyk o Sopocie
2013-09-20, 16:09 | aktualizacja 2013-09-20, 17:09
W piątek 21 września dziennikarze Trójki przenieśli się do Sopotu, gdzie powstał plac Radiowej Trójki. We wspólnym wyjeździe nie uczestniczył Piotr Bukartyk. - Żal rozdziera mi serce - przyznał i zaprezentował (z charakterystycznym dla siebie przymrużeniem oka) wyjątkowy protest song.
Posłuchaj
Śpiewano-grana skarga Piotra Bukartyka (Urywki z rozrywki/Trójka)
Dodaj do playlisty
Piotr Bukartyk opowiadał Wojciechowi Mannowi, że napisanie piosenki o wizycie Trójki w Sopocie zostało mu zasugerowane... - To jest paradoksalne, ponieważ zaproponowano mi, żebym odniósł się twórczo do wydarzenia, na które nie zostałem zaproszony. Nie wiem, czego spodziewał się zamawiający, ale wyszło, jak wyszło - żartował muzyk.
Londyńskie akcenty na placu radiowej Trójki w Sopocie
"Wszyscy jadą do Sopotu, gdyż tam, jak mówią, dzieje się. Ja też pojechać byłem gotów, ale nie zabrali mnie" - słyszymy w pierwszych słowach piosenki Piotra Bukartyka. Zapraszamy do wysłuchania całej, znajdą ją Państwo w dołączonym dźwięku.
Na gitarze gra Krzysztof Kawałko.