Narodziny świńskiej nóżki

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Narodziny świńskiej nóżki
Foto: Glow Images/East News

Szampania słynie nie tylko z tego, że urodził się tutaj twórca szampana, ale także z wyśmienitej potrawy, której walory odkryto przez przypadek.

Posłuchaj

Kulisy Kulinarnej Akademii 24 lutego 2011
+
Dodaj do playlisty
+

- Gospodyni oberży w Sainte-Menehould poszła spać zapominając o pozostawionych w garnku na ogniu świńskich nóżkach. Ku zdumieniu wszystkich zamiast się rozgotować, świńska nóżka rozpływała się w ustach, z kosteczkami włącznie - opowiada Marek Brzeziński.

Danie zostało należycie uczczone, gdy w Paryżu powstała znakomita restauracja "Pod świńską nóżką". Przygotowując to danie postaramy się sprostać francuskim standardom.

Kilka świńskich nóżek trzeba dokładnie oczyścić i na trzy godziny wsadzić do grubej soli morskiej, jak powiada szef Marc Thievet, najlepiej brunatnej, bo tam się jeszcze zachował zapach alg.

Nóżki owijamy w paski z płótna, żeby zachowały kształt.

Cebula, szalotka, dużo czosnku, marchewka, bukiet garni, nie żałować tymianku, nieco soli i nóżki.

Obficie zalać to towarzystwo wodą. Gotować cztery godziny.

Nóżki wyjąć. Rozciąć płótno. Obtoczyć w jajku i tartej bułce.

Piec nastawić na 190 – 200 stopni i czekać aż nabiorą złotej barwy pól Szampanii jesienią.

A do tego wyborne wino bordoskie w kolorze dojrzałych jagód.

Smacznego!

 

Co wspólnego z Le Cordon Bleu ma polska artystka Kasia Ozga? Aby wysłuchać całej audycji, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

Audycji "Kulisy Kulinarnej Akademii" można słuchać w poniedziałki o 7.40 oraz w czwartki o 16.50.

Polecane