Ludwika Ogorzelec, artystka przestrzeni (Leniwe przedpołudnie/Trójka)
Krystalizacja przestrzeni, czyli pokazać niewidzialne
2022-04-10, 11:04 | aktualizacja 2022-04-10, 19:04
W Muzeum Śląskim, znajdującym się w przestrzeniach dawnej kopalni węgla, od 8 kwietnia można oglądać prace Ludwiki Ogorzelec. Ekspozycja nosi tytuł "Wystawa podziemna" i bezpośrednio nawiązuje do specyficznej architektury muzealnych przestrzeni.
- Swój program twórczy artystka stworzyła już w 1981 roku, a w kolejnych latach był on rozwijany i uzupełniany o nowe doświadczenia twórcze
- Na wystawie w Katowicach można zobaczyć trzy prace site-specific: "Antygrawitacja II", "Pochylnia" oraz "Rapsodię przezroczystą". Wszystkie należą do cyklu "Krystalizacja przestrzeni"
Wiele wystaw, wiele przestrzeni
– W różnych kontekstach przestrzennych wystawiałam, pokazywałam moją "Krystalizację przestrzeni". Była już pływająca, przenikała ściany, wychodziła z wnętrza na zewnątrz, istniała w przestrzeniach publicznych, na placach, ulicach w wielu miastach świata. A teraz "Wystawa podziemna" – mówi artystka Ludwika Ogorzelec, autorka wystawy w Muzeum Śląskim. – Słowo "podziemie" jest mi bliskie, jakoś z moim życiem jest związane – dodaje.
– Chcę, aby moja twórczość wzbogacała człowieka, ja ją ofiarowuję człowiekowi. Próbuję dać coś, co spowoduje, że człowiek będzie lepszy, że świat może będzie harmonijny. Nie wiem, czy mi się to udaje, ale próbuję to robić. I właśnie do tego służy mi krystalizacja przestrzeni: akcja twórcza, z którą jeżdżę po świecie i w przestrzeniach zastanych buduję rzeźby side-specific uwzględniając konteksty przestrzenne, architektoniczne, kulturowe – tłumaczy artystka. – Podobnie było w Katowicach, gdzie muzeum znajduje się w przestrzeniach dawnej kopalni, a moja wystawa jest pod ziemia – wskazuje.
Ludwika Ogorzelc "Antygrawitacja II " Dotknąć pierwotnej wrażliwości człowieka
– Moim założeniem programowym, jest dotknąć pierwotnej wrażliwości człowieka. A moją pierwotną materią rzeźbiarską jest sama przestrzeń. Przestrzeń, która dla fizyków, i dla mnie też, jest konglomeratem różnych zjawisk fizycznych, chemicznych, których oko nasze zobaczyć nie może – wyjaśnia. – Wprowadzając linię i dzieląc tą linią daną mi przestrzeń, czyli krystalizując ją, próbuję pokazać niewidzialne.
Przeczytaj także
- Wystawa "Tamara Łempicka – kobieta w podróży" w Lublinie. Jeden z eksponatów pomoże uchodźcom z Ukrainy
- Ciało z brązu, pięści z kryształu: wystawa twórczości Ewy Rossano
- Sztuka z dwóch krańców Polski
Posłuchaj
8:54
Dodaj do playlisty
***
Tytuł audycji: Leniwe przedpołudnie
Autorka audycji: Anna Popek
Gość: Ludwika Ogorzelec (artystka)
Data emisji: 10.04.2022
Godzina emisji: 11.27
pr