Restauratorzy przygotowują się na czwartą falę pandemii

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Restauratorzy przygotowują się na czwartą falę pandemii
Głównym celem tarczy finansowej podczas pandemii była ochrona rynku pracy. Foto: Shutterstock

Eksperci coraz głośniej zapowiadają nadchodzącą, czwartą falę pandemii. Na ponowne zamknięcie lokali gastronomicznych przygotowują się już ich właściciele. To jedna z branż najbardziej dotkniętych epidemią koronawirusa. Czy gastronomia poradzi sobie z kolejnym lockdownem? Co planują restauratorzy? 

Restauratorzy już przygotowują się na nadejście czwartej fali pandemii i kolejny lockdown. Wielu z nich pracuje nad rozwijaniem dostaw, otwiera sklepy internetowe i produkuje naturalne przetwory. 

– Gastronomia to jedna z największych ofiar pandemii. Potwierdzają to dane o zaległościach przedsiębiorców. Na koniec maja wyniosły one niemal 744 miliony złotych. Liczba firm z zadłużeniem przekroczyła ponad 100 tysięcy. Poza tym przez okres pandemii przybyło ponad dwieście nowych podmiotów, które mają problem z bieżącymi płatnościami. To ogromna zmiana – wyjaśniała Halina Kochalska, ekspert rejestru dłużników.

Posłuchaj

3:08
Gastronomia przygotowuje się na czwartą falę pandemii (Zapraszamy do Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Straty w branży

– Przed pandemią zatrudnialiśmy 225 osób. Teraz jest to tylko 170. Gastronomia przeważnie uchodziła za rynek stabilny. Tym razem bardzo nią zachwiało. Musieliśmy radzić sobie bez dziewięćdziesięciu procent dochodów i dostosować się do czasu, w którym nie można było przyjmować gości. Skupiliśmy się na produtach gotowych. Chcieliśmy, by klienci mogli je odebrać i podgrzać w domu. W przypadku naszej restauracji nie było to jednak łatwe – mówił Mateusz Gessler, restaurator. – Myślę, że nikt nie jest przygotowany na czwartą falę. To będzie wielki cios dla branży. Moje restauracje już przygotowują się do wydawania dań na wynos  dodał. 

zdjęcie ilustracyjne zdjęcie ilustracyjne / Shutterstock

Upadające biznesy

Lockdownu nie przetrwało też kilka renomowanych restauracji. – W Krakowie zamknięto dwa lokale odznaczone gwiazdką Michelin. Wiadomo już, że nie wrócą na rynek. To były wspaniałe miejsca, które niestety nie wytrzymały presji funkcjonowania w pandemii. Ogłoszenie nowego lockdownu może okazać się zabójcze dla kolejnych z nich – wyrokowała Karolina Milczanowska, krakowska blogerka kulinarna. 

Restauratorzy robią, co mogą, by ratować swoje biznesy. Ze względu na specyfikę serwowanych dań niektórym z nich nie pomoże już nawet tryb zamówień na wynos. W wielu przypadkach serwowane potrawy nie przetrwałyby dowozu do klientów. 

 


***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Witold Lazar
Autorka materiału reporterskiego: Martyna Mastalerz
Data emisji: 20.07.2021
Godzina emisji: 16.41


zch

Polecane