Galeria sztuki na klatce schodowej

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Galeria sztuki na klatce schodowej
Zdj. ilustracyjneFoto: Shutterstock/Volurol

Z zewnątrz jest to niczym niewyróżniająca się kamienica na wrocławskich Hubach, która, co doskonale widać, lata świetności ma już za sobą. Jednak po otwarciu drzwi i wejściu na klatkę schodową można odnieść wrażenie, że się przeniosło do zupełnie innego świata: ściany i sufit od parteru aż do czwartego piętra pokryte są wielkoformatowymi malowidłami! 


freski Faras 1200 PAP.jpg
Faras: nubijskie freski, które zachwyciły świat

Na ścianach namalowane są parki, lasy, widać też rzeki i jeziora, twórca nie bał się także sztuki iluzjonistycznej. Mimo że po 30 latach malunki są już lekko przybrudzone i zniszczone, wciąż robią duże wrażenie. O historię tego niezwykłego dzieła i jego twórcę zapytała reporterka Polskiego Radia. 


Posłuchaj

3:52
Niezwykłe malunki na klatce schodowej wrocławskiej kamienicy (Zapraszamy do Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Nowemu lokatorowi ozdobiona w tak niezwykły sposób klatka schodowa podoba się, chociaż o jego twórcy nic nie wie. – Ładnie tu jest, niecodziennie. Myślałem, że ta klatka ma ze 200 lat – mówi. 

Jak się okazuje, w latach 90. w budynku przy ulicy Glinianej 60 mieszkał Tadeusz Chądzyński, który ponad 40 lat był kierownikiem pracowni malarskiej w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Klatkę schodową ozdobił, kiedy już przeszedł na emeryturę. 

– Najpierw podobno powiesił obrazy, tam we wnękach. Ale ktoś je ukradł, więc pomalował ściany: tego nikt nie ukradnie – wspomina ze śmiechem jedna z sąsiadek pamiętająca pana Tadeusza. – Nie miał co robić, to się wziął za to. W mieszkaniu też miał pomalowane sufity: wiem, bo tam byłam – dodaje.


Klatka schodowa kamienicy Gliniana 60 we Wrocławiu Klatka schodowa kamienicy Gliniana 60 we Wrocławiu

– To był przyjemny starszy pan, miał 82 lata. Kiedy wziął się za tę klatkę, to każdy patrzył, każdy podziwiał: „Panie Tadziu bardzo ładnie… Proszę uważać, niech pan nie spadnie z drabiny…” – opowiada druga sąsiadka. – Wchodził na drabinę i malował: 3-4 miesiące dzień w dzień. Cieszył się tym. Jak to było nowe, to było piękne – zachwyca się.


***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Witold Lazar
Autorka materiału reporterskiego: Justyna Kościelna (Radio Wrocław)
Data emisji: 31.08.2021
Godzina emisji: 15.52

pr


Polecane