We Wrocławiu powstaje mural z Kargulami i Pawlakami (Trójka do trzeciej)
400 metrów kwadratowych kultowej komedii
2020-12-16, 14:12 | aktualizacja 2020-12-16, 19:12
We Wrocławiu, z okazji 90 urodzin reżysera Sylwestra Chęcińskiego, powstaje mural poświęcony nakręconej przez niego kultowej trylogii komediowej o zwaśnionych rodzinach Karguli i Pawlaków. Będzie niezwykły, gdyż zawiera w sobie motywy z trzech filmów, i niemały, ponieważ zajmuje 400 metrów kwadratowych.
Serial "Osiecka" przed premierą. W Trójce piosenki, wspomnienia, rozmowy
"Sami swoi", "Nie ma mocnych", "Kochaj albo rzuć" to trylogia Sylwestra Chęcińskiego, która podbiła serca Polaków. Dzieje zwaśnionych rodzin Karguli i Pawlaków, które po wojnie przybyły z Kresów Wschodnich na Ziemie Odzyskane, bawiły i wciąż bawią kolejne pokolenia. Teraz we Wrocławiu powstaje poświęcony im mural.
Posłuchaj
3:59
Dodaj do playlisty
Samo dzieło będzie o tyle niezwykłe, także dlatego, że, jak wszystkie prace tworzącej je grupy Czary-Mury, łączy w sobie tradycyjne malarstwo, czym zajmuje się Marek Grela, z uszlachetniającą je mozaiką – to z kolei "działka" Marty Piróg.
8 ciekawostek z filmu "Sami swoi"/YouTube Poznać kino
Na ogromnym obrazie jest reżyser, bohaterowie Kargul i Pawlak wraz z rodzinami, a także inne elementy: – Mamy kota na sznurku, Mućkę przekraczającą miedzę między polem Kargula i Pawlaka, samolot "co na niebo wlata", pocięte sierpem koszule, rower, który Wicia musiał oddać za kota i dwa kwintale pszenicy. A w centralnym miejscu płot dzielący dwa gospodarstwa – wylicza Marek Grela.
"Sami swoi" – teksty Kargula i Pawlaka/YouTube Polskie Radio
Dom i słynny garnek na płocie jest wykonany z ręcznie formowanej i wypalanej ceramiki. – Robiąc taką pracę, trzeba mieć dużo pokory w sobie, bo to jest czasami siedzenie po nocach. Do tego dochodzą wypały: pierwszy wypał, tzw. biskwit i drugi wypał, aby te kafle osiągnęły wszystkie swoje właściwości – tłumaczy Marta Piróg.
Dwa tygodnie temu to plenerowe atelier malarsko-ceramiczne odwiedził sam Sylwester Chęciński: – Obszedł całą okolicę, aby zobaczyć, jak ściana jest widoczna z różnych miejsc. Zatrzymał się po drugiej stronie ulicy i powiedział, że tutaj powinien być znak STOP, aby wszyscy kierowcy musieli się zatrzymać, by obejrzeć obraz – opowiada Marek Grela.
"Sami swoi" 30 lat później/YouTube NKF Groteska
– Od blisko sześciu tygodni biegam po tym rusztowaniu i wciąż nie mogę uwierzyć, że to robimy – mówi Marta Piróg. Mural ma być gotowy i odsłonięty w sobotę, 19 grudnia.
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Autor: Piotr Łodej
Autor materiału reporterskiego: Piotr Kaszuwara
Data emisji: 16.12.2020
Godzina emisji: 11.30
pr