Łyżki stworzone w drewnie. Pasja kieleckiego rzeźbiarza

– Łyżka to pierwsze narzędzie, którego uczymy się używać jako dzieci. Rodzice dają nam ją do miski z kaszką. Ma okrągłe kształty, więc nie mają obaw, że zrobimy sobie krzywdę. Myślę, że doświadczenia z dzieciństwa powodują, że ten przedmiot jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych i najprostszych w naszej ocenie. Nie znam nikogo, kto nie miałby w kuchni swojej ulubionej łyżki – opowiada rzeźbiarz. 

Zamiast tortów, tworzy postaci lodowe. Pan Robert - cukiernik, który został rzeźbiarzem

Posłuchaj

2:43

Drewniane łyżki rzeźbione na zamówienie (Trójka do Trzeciej)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Inspiracją – natura

– Ostatnio robiłem sporą łyżkę do sałaty. Miała głowę łosia. Elementami, które często się pojawiają, są runo leśne, grzyby i kwiaty. Inspiruje mnie wszystko, co związane z naturą. Sama praca jest dość czasochłonna. Nad najtrudniejszym projektem pracowałem ponad siedemdziesiąt godzin. Standardowo przyjmuję, że zrobienie łyżki zajmuje mi około dwudziestu. Nie używam klejów ani innych substancji chemicznych. Jeśli popełnię błąd, a element ułamie się, muszę zaczynać pracę od nowa – wyjaśnia. – Używam drewna brzozowego. Jest miękkie i dobrze się drapie. Poza tym ma ładny kolor i jest ogólnodostępne – dodaje rzeźbiarz. 

*** 

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Autor: Piotr Łodej
Autorka materiału reporterskiego: Monika Suszek
Data emisji: 25.02.2021
Godzina emisji: 12.31

zch