Czarnobyl – największa katastrofa w historii energetyki jądrowej

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Czarnobyl – największa katastrofa w historii energetyki jądrowej
Opuszczona miejscowość Prypeć, 35 lat po wybuchu w CzarnobyluFoto: PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

35 lat temu doszło do wybuchu w elektrowni atomowej w Czarnobylu. Rozległy teren wokół zakładu został silnie skażony. Duże ilości substancji radioaktywnych przedostały się do atmosfery i niesione wiatrem spowodowały skażenia w wielu krajach Europy. Do dziś jest to największa katastrofa w historii energetyki jądrowej i jedna z największych katastrof przemysłowych XX wieku. Jej skutki materialne, ale także w sferze społeczno-psychologicznej, są odczuwalne do dzisiaj. Jak do niej doszło?


Czarnobyl pożar PAP-1200.jpg
Trwa walka z pożarem w pobliżu elektrowni w Czarnobylu. Ogień gasi kilkaset osób

Czarnobylska Elektrownia Jądrowa powstała w latach 70. w pobliżu ukraińskiego miasta Prypeć, 16 km od granicy ukraińsko-białoruskiej i około 110 km od Kijowa. W momencie katastrofy pracowały w niej cztery reaktory, dwa kolejne były w budowie. Bezpośrednio po wypadku zginęło 31 osób: to strażacy oraz żołnierze, którzy walcząc z pożarem elektrowni, otrzymali śmiertelne dawki promieniowania. Według różnych źródeł liczba ofiar pośrednich, które zmarły z powodu przewlekłej choroby popromiennej może wynosić od 4 do aż 200 tysięcy.


Posłuchaj

13:03
35 lat po katastrofie w Czarnobylu (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

Ludzkie błędy i dwa wybuchy

Na początek najważniejsze ustalenie: to nie była eksplozja jądrowa. – Doszło do dwóch wybuchów. Najpierw, w wyniku błędów, utracono kontrolę nad reaktorem i jego moc wzrosła 100-krotnie. Tego nie wytrzymał system chłodzenia i powstająca w nim para wodna rozsadziła rury – wyjaśnia prof. dr hab. Jerzy Wojciech Mietelski z Instytutu Fizyki Jądrowej PAN. – Następnie ta para wodna, w zetknięciu z grafitowymi elementami moderatora, rozłożyła się na wodór i tlen. Potem oba te składniki ponownie eksplodowały – tłumaczy.

– Paradoksalnie, przyczyną katastrofy było... badanie procedur bezpieczeństwa. Dwa lata po uruchomieniu reaktora nr 4 zdecydowano się na eksperyment, który powinien zostać przeprowadzony w momencie oddawania go do użytku. Aby go przeprowadzić, wyłączono wszystkie pięć istniejących systemów bezpieczeństwa – wskazuje prof. Mietelski. – Na to nałożyła się seria ludzkich błędów i zaniedbań typowych dla systemu komunistycznego. Np. pierwotnie eksperyment miał być przeprowadzony o godz. 16. Przesunięto go na godziny nocne, więc ekipa specjalistów, którzy mieli to zrobić, poszła już do domu, bo skończyła pracę... – dodaje.


Rezerwa strategiczna i płyn Lugola

– Warto dodać, że reaktory RBMK-1000, które były zainstalowane w Czarnobylu, stanowiły rezerwę strategiczną Związku Sowieckiego. Były tak skonstruowane, że oprócz produkcji energii elektrycznej umożliwiały trudną do kontroli zewnętrznej produkcję plutonu służącego do wytwarzania bomb jądrowych – mówi trójkowy gość.

Czarnobyl 35 lat po katastrofie/YouTube TVP Info


W wyniku katastrofy do atmosfery uwolniły się wszystkie znajdujące się w reaktorze gazy szlachetne, ok. 30 procent substancji lotnych i tylko kilka procent substancji trudno lotnych, takich, jak pluton czy izotopy strontu. W efekcie skażenia ewakuowano i przesiedlono ponad 350 000 osób. Wśród ewakuowanych znaleźli się wszyscy mieszkańcy 50-tysięcznego miasta Prypeć, leżącego w bezpośrednim sąsiedztwie elektrowni.

Do Polski dotarło drobno rozproszone, wypalone, paliwo jądrowe zawierające łącznie ok. 60 izotopów promieniotwórczych. W ramach profilaktyki dzieciom podawano jod, obawiano się także o stan żywności.

Serial "Czarnobyl" – co się nie zgadza?/YouTube Nauka. To lubię


Długi cień Czarnobyla

Katastrofa na Ukrainie spowodowała panikę na całym świecie i odcisnęła piętno na rozwoju technologii pozyskiwania energii z atomu na całym świecie. W Polsce masowe protesty spowodowały wstrzymanie budowy elektrowni atomowej w Żarnowcu, która była zaawansowana w ok. 40 procentach. – To miała być radziecka technologia, ale zupełnie inna: odpowiadająca technologii zachodniej i bezpieczna. Do dzisiaj jest eksploatowana w szeregu elektrowni na świecie poza byłym Związkiem Radzieckim: m.in. w Czechach, na Słowacji i na Węgrzech – wylicza inżynier Adam Rajewski z Politechniki Warszawskiej.


Posłuchaj

3:07
Energetyka jądrowa zła czy dobra? (Zapraszamy do Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Na świecie pracuje obecnie 450 jądrowych bloków energetycznych, a w samej Unii Europejskiej – 126. Wg obliczeń pozwalają zaoszczędzić 700 mln ton CO2, czyli tyle, ile emitują wszystkie samochody w krajach UE. – Rocznicę Czarnobyla powinniśmy obchodzić tak, aby przypomnieć, jak bezpieczna jest energetyka jądrowa: ma najmniejszą liczbę ofiar na wyprodukowaną terawatogodzinę energii. Dużo więcej osób zabijamy, korzystając z prądu produkowanego przez elektrownie węglowe – dodaje fizyk medyczny Dariusz Aksamit.

Obecnie trwają badania nad budową elektrowni atomowej w gminie Choczewo w województwie pomorskim. Strach przed takimi elektrowniami osłabł, ale i tak opinie są podzielone: – Mieszkańcy gminy w większości chcą "atomówki". Nie chcą turyści, bo tu wykupili działki za duże pieniądze, mają piękne plaże i spokój – mówi Wiesław Gębka, wójt gminy Choczewo.


***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej/Zapraszamy do Trójki
Prowadzący: Piotr ŁodejWitold Lazar
Data emisji: 26.04.2021
Godzina emisji: 12.17, 12.27, 15.46

pr

Polecane