Częściowe zaćmienie Słońca nad Polską

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Częściowe zaćmienie Słońca nad Polską
Zaćmienie Słońca w Norfolk w Anglii w 2011 rokuFoto: David Hibberd/Flickr

Po raz pierwszy od sześciu lat była możliwość obserwowania zaćmienia Słońca nad Polską: tarcza Księżyca przesłoniła naszą gwiazdę. To było zaćmienie jedynie częściowe, ale i tak niezwykle spektakularne, tym bardziej że pogoda sprzyjała. Czy zaćmienia zawsze budziły taką ekscytację, czy raczej – lęk?


shutterstock_kosmiczne śmieci 1200.jpg
Śmietnisko nad naszymi głowami

W zależności od miejsca, zaćmienie obejmowało od ok. 23 procent tarczy słonecznej na północnym krańcu Polski, przez 12-13 procent w Bydgoszczy i 10 procent w Warszawie, do zaledwie ok. 4 procent w Bieszczadach. Można powiedzieć, że nie było to wiele: najbardziej widowiskowe, całkowite zaćmienie Słońca, można było obserwować nad Polską w czasie wakacji w roku 1999.


Posłuchaj

3:09
Zaćmienie słońca (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

– W Polsce jest to tylko częściowe zaćmienie Słońca. Bardziej na północy Europy widzielibyśmy mniej więcej w połowie wygryzione Słońce – komentował Jerzy Rafalski z Planetarium w Toruniu. – A gdybyśmy byli teraz na biegunie północnym, to dopiero byśmy się cieszyli: widzielibyśmy zawieszony nad horyzontem jasny krąg, obrączkę. Bo to zaćmienie należy do zaćmień obrączkowych – tłumaczył.

– Księżyc jest trochę dalej od Ziemi i z tego powodu jest za mały, aby zakryć całą tarczę słoneczną. I dlatego pozostaje taka świecąca obrączka. Tak właśnie teraz zdarzyło się na biegunie północnym i północnej Grenlandii – dodaje.

– Oczywiście, najbardziej spektakularne jest całkowite zaćmienie Słońca: wtedy naprawdę robi się ciemno. Wrażenia są ogromne: niby wszystko wiemy, bo zmrok zapada co wieczór, jednak to są zupełnie inne ciemności – opowiada Trójkowy gość. – Zapadają bardzo szybko, w ciągu kilku sekund, są naprawdę straszne i wywołują ogromne emocje – wylicza.

Również u naszych przodków zaćmienie Słońca zawsze budziło lęk. – Słońce oznacza życie, więc nie tylko dla Słowian Słońce było bogiem – potwierdza dyrektor Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie Michał Bogacki. – A na zaćmienie reagowali krzykiem, gdyż skutki zaćmienia dla ówczesnych ludzi były katastrofalne: wierzono, że w czasie zaćmienia dzieci w kołysce umierają, zwierzęta stają się bezpłodne, a złe moce uaktywniają się – opowiada.


Posłuchaj

3:39
Czy Słowianie bali się zaćmień? (Zapraszamy do Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

I przyznaje, że całkowite zaćmienie słońca z 1999 roku będzie pamiętał do końca życia: – Dwie sekundy przed tym zaćmieniem uderzyłem się dużym młotkiem w palec. To był duży, 3-kilowy młotek i bardzo bolało - opowiada dyrektor Bogacki. – Pojechałem więc do szpitala: na SOR-ze było pięciu czy sześciu mężczyzn, którzy mniej więcej w tym samym czasie uderzyli się młotkiem w palec! – wspomina.

Natomiast Jerzy Rafalski zachęca, by już sobie planować wakacje, z kilkuletnim wyprzedzeniem: – Już możemy się umawiać do Hiszpanii na rok 2026 i 2027, kiedy całkowite zaćmienia Słońca będą w lecie: wtedy będzie dobry czas na obserwacje – zapewnia.

Częściowe zaćmienie Słońca nad Polską | LIVE/YouTube Z głową w gwiazdach


***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej, Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Piotr Łodej, Mateusz Drozda
Gość: Jerzy Rafalski (astronom, Planetarium w Toruniu), Michał Bogacki (dyrektor Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie) 
Data emisji:
10.06.2021
Godzina emisji: 12.26, 15.38

pr

Polecane