Podróż za jeden uśmiech czyli o przemieszczaniu się autostopem

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Podróż za jeden uśmiech czyli o przemieszczaniu się autostopem
W podróże autostopem warto wybierać się w parze z osobą płci przeciwnej, co sprawia, że kierowcy patrzą na nas przychylniej i chętniej się zatrzymująFoto: Lenar Musin/Shutterstock

Niegdyś był całkiem skuteczną, a przy okazji także ciekawszą i szybszą, alternatywą dla transportu publicznego. Doczekał się nawet przebojowej piosenki ("Autostop" Karin Stanek), a także równie przebojowego serialu ("Podróż za jeden uśmiech"). Jednak zmiana ustroju spowodowała także zmianę stylu podróżowania; swoje zrobił także spadek wzajemnego zaufania wśród ludzi: autostop wyraźnie tracił na popularności. Dopiero w ostatnich latach przeżywa renesans dzięki modzie na carpooling oraz wykorzystaniu specjalnych serwisów internetowych.


Samozbiory truskawki zbiory pole Shuttertock 1200.jpg
Samozbiory. Nowy trend czy szukanie oszczędności?

Wobec tragicznego stanu taboru kolejowego i autobusowego, autostop był niezwykle popularną formą podróżowania, szczególnie wśród młodych ludzi podczas wakacji. Dlatego już w 1957 roku władze postanowiły to uregulować i poddać kontroli, wydając specjalne książeczki dla autostopowiczów.


Posłuchaj

3:33
Jedziemy autostopem! (Pora na Trójkę)
+
Dodaj do playlisty
+

– To był zeszycik, a w środku kupony. Po kursie kierowca jako podziękowanie otrzymywał kupon. Kierowca, który zebrał największą ilość kilometrów wygrywał fajną nagrodę, a reszta kierowców brała udział w loterii – tłumaczy Anna Górska, autostopowiczka doby PRL. – Każdy lubi loterie, więc kierowcy chętnie się zatrzymywali – dodaje. 

Karin Stanek – Autostop/YouTube Polskie Nagrania 


W czasach słusznie minionego ustroju samochodów było stosunkowo niewiele, a chętnych – dużo. Wszystko się zmieniło na początku lat 90.: aut zaczęło szybko przybywać, a autostopowiczów ubywało. M.in. z powodów bezpieczeństwa: dobór kierowcy to delikatna sprawa. – To się wyczuwa, czy kierowca jest fajny czy nie. Dwa razy zdarzyło mi się odmówić – przyznaje pani Inga, która od 10 lat podróżuje autostopem. – Ogólnie ludzie chcą pomóc, chcą podwieźć. I bardzo się cieszą, że ktoś będzie do nich mówił – dodaje.

Podróż za jeden uśmiech – zapowiedź filmu/YouTube Armi Artomi


Bo taka podróż z przygodnym pasażerem ma też dodatkowy aspekt psychologiczny. – Najpierw rozmawia się o sprawach najprostszych: pogoda, łapanie stopa, zmęczenie. Potem, jeśli złapie się lepszy kontakt, można poruszyć inne tematy – mówi autostopowiczka, pani Joanna. – Taka sytuacja jest idealna do zwierzenia się komuś. To nawet lepsze, niż internet: też możemy się wykreować, a na dodatek mamy kontakt z żywym człowiekiem – dodaje antropolog kultury Zuzanna Grębecka.

Autostop w 2021 roku?! Sprawdzam czy działa!/YouTube TravElos


***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Michał Kirmuć
Autor materiału reporterskiego: Paweł Turski
Data emisji: 14.07.2021
Godzina emisji: 06.47

pr

Polecane