Mobilny punkt szczepień odwiedzi toruńskich bezdomnych

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Mobilny punkt szczepień odwiedzi toruńskich bezdomnych
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Tirachard Kumtanom/Shutterstock

W Toruniu trwa akcja zachęcająca do szczepień osoby bezdomne. Wszystko w myśl zasady "nie ja do punktu, więc punkt do mnie". Samochody z obsługą medyczną przyjeżdżają pod wskazany adres. Po przeprowadzeniu wywiadu medycznego chętni mogą otrzymać dawkę szczepionki przeciwko COVID-19. Wszystko po to, by uniknąć zbliżającej się czwartej fali pandemii. 

– Nie chcę zachorować ani kogoś zarazić. Dlatego się szczepię. Jeśli spotkam kogoś, kto jest w takiej sytuacji jak ja, na pewno powiem mu o takiej możliwości. Do szczepienia przekonał mnie brat. Bardzo namawiał. Powiedział, że jeśli tego nie zrobię, nie będzie się do mnie odzywał – mówił jeden z mężczyzn, który zdecydował się na przyjęcie dawki szczepionki.  

– Dbamy o wszystkich naszych pacjentów i staramy się dotrzeć do każdego. Osoby bezdomne są zdane same na siebie. Chcemy odnaleźć potrzebujących. Mamy nadzieję, że dzięki temu uda nam się uniknąć ciężkich zachorowań w przyszłości – mówiła Aleksandra Łysek-Józefowicz, lekarz biorąca udział w akcji. – W pomoc zaangażowała się straż miejska. Funkcjonariusze przygotowali dla nas listę osób, które znajdują się pod ich opieką. Dzięki niej bez problemu udało nam się dotrzeć do wszystkich z nich – dodała. 

Posłuchaj

3:55
Mobilny punkt sczepień odwiedzi toruńskich bezdomnych (Pora na Trójkę)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Szczepienia

shutter stock szczepienie szczepionka 280 free.jpg
Zaszczep się przy plaży. Ułatwienia w walce z COVID-19

– Akcja dostarcza nam wielu niespodzianek i innego spojrzenia na rzeczywistość. Inaczej jest, gdy pacjent sam przychodzi do punktu szczepień. Nie znamy jego ani jego historii. Tutaj spotykamy się z inną rzeczywistością, która niejednokrotnie jest bardzo trudna dla osób, które się w niej znalazły  zaznaczyła Małgorzata Listecka, pielęgniarka zaangażowana w szczepienia. 

– Dla nas to naturalne, że pamiętamy o bezdomnych. Są bezradni i sami nie zgłoszą się do przychodni. Zastajemy ich w miejscach, w których przebywają na co dzień. Ich reakcja na ogół jest pozytywna, a ręka prawie zawsze wyciągnięta do szczepienia – powiedziała. 

Pandemia 

– Świadomość osób, które chcą i mogą być zaszczepione, jest różna. Wielu twierdzi, że obroni się przed wirusem dzięki przestrzeganiu zasad sanitarnych. To nie do końca tak jest. Sami nie wiemy, co nas czeka. To, że dziś jesteśmy zdrowi, nie oznacza, że nie zachorujemy w przyszłości. W przypadku osób bezdomnych podejście, że chcą skorzystać z możliwości i poddać się szczepieniu, jest bardzo budujące – mówiła pielęgniarka. – Należy pamiętać, że to ludzie, którzy nie mają dostępu do mediów, a mimo to chcą się szczepić i namawiać do tego znajomych w podobnej sytuacji – dodała lekarz.

Akcja szczepień adresowana do osób bezdomnych będzie trwać przez dwa tygodnie. W przypadku nasilającego się zainteresowania udziałem władze miasta nie wykluczają jej przedłużenia. 

***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Piotr Firan
Autor materiału reporterskiego: Mikołaj Zaręba (Polskie Radio Pomorza i Kujaw)
Data emisji: 05.08.2021
Godzina emisji: 06.40

zch

 

Polecane