Chopin na szlacheckich dworach

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Chopin na szlacheckich dworach
Fryderyk ChopinFoto: domena publiczna/CC0

Tym razem wraz z Redbadem Klynstrą przyjrzeliśmy się muzyce Chopina, ale nie w sali koncertowej, filharmonii czy innym wielkim gmachu. Udaliśmy się tam, gdzie brzmi ona najbardziej swojsko, a zarazem szlachetnie: do szlacheckich dworów i okalających je parków. Przy okazji rozmowy o tej inicjatywie Związku Szlachty Polskiej porozmawialiśmy również o roli dzisiejszej szlachty i o tym, czy nadal jest mecenasem sztuki.

Prestiż to dumne słowo, zwłaszcza kiedy jest powiązany z klasyką. Pytanie: jak to połączyć. I o dziwo, stworzenie takiego zestawienia jest prostsze, niż może się wydawać. Potrzeba tylko trzech rzeczy: fortepianu, pianisty i szlacheckiego dworku. Znalezienie tego ostatniego elementu może być najtrudniejsze, ale... można murowaną posiadłość zastąpić samym parkiem przed owym dworem. Z takiego prestiżowego zestawienia od kilku lat korzysta szlachecka inicjatywa Chopin en Vacances. To niepowtarzalny cykl koncertów chopinowskich, które, choć są organizowane przez szlachtę, dostępne są dla wszystkich.


A. Duczmal.jpg
Agnieszka Duczmal: spadkobierczyni Joanny D'Arc z pałeczką w dłoni

Posłuchaj

51:02
Chopin en Vacances (Trzy gramy Redbada/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Laureat Konkursu Chopinowskiego koncertuje w parku

– Inicjatywa Chopin en Vacances pojawiła się w 2017 roku. Najpierw Fundacja Ziemi Dobrzyńskiej, czyli małżeństwa Michała i Beaty Korsaków z Balina, a następnie Związek Szlachty Polskiej jako partner współpracuje od kilku lat – wspomina początki tej niezwykłej Adam Pszczółkowski, członek Związku Szlachty Polskiej. – To koncerty na świeżym powietrzu bądź w istniejących dworach. Jest to dostępne dla wszystkich, a zwłaszcza dla mieszkańców gminy bądź miejscowości, którzy nigdy wcześniej na tego typu koncercie nie byli – wyjaśnia.

– Pierwsze lata były trudne: dwie, a potem cztery gminy tylko na Ziemi Dobrzyńskiej. Ale gdy wieść o koncertach rozniosła się po Polsce i świecie – o dziwo pomogła w tym pandemia – zaczęły się zgłaszać gminy bądź właściciele dworów, posiadłości z całej Polski, że może także by zorganizowali taki koncert – opowiada Trójkowy gość. W dotychczasowych pięciu edycjach imprezy występowali muzycy z Polski, ale także z Chin. – Warto dodać, że przewinęło się ośmioro artystów, którzy uczestniczyli w tegorocznym Konkursie Chopinowskim, w tym Jakub Kuszlik, który zajął czwarte miejsce – dodaje Trójkowy gość.

Posłuchać i pozwiedzać

– Bycie mecenasem sztuki stało się, obok działalności edukacyjnej i naukowej, jednym z celów Związku Szlachty Polskiej. Okazało się, że te koncerty to był „strzał w dziesiątkę”. To nie jest tak, że przychodzi grupa krewnych i znajomych, tylko przychodzą ludzie z tych miejscowości, którzy chcą wreszcie dotknąć wielkiej kultury – wskazuje Adam Pszczółkowski. – Bardzo ważną rzeczą, jedną z podstaw, jest warunek, że jeśli takie koncerty są organizowane w prywatnych obiektach, to właściciele mają obowiązek zaprosić lokalną społeczność. Bez względu na to, czy to będzie odbywało się w parku, czy na zewnątrz – tłumaczy.

Inicjatywa się rozrasta: zaczynaliśmy od czterech koncertów, w tym roku było już 20. A w przyszłym ma być podobno 50! Takie zgłoszono zapotrzebowanie przez różne obiekty, instytucje czy prywatnych właścicieli – oblicza.

– Z Warszawy do Ziemi Dobrzyńskiej nie jest daleko: 140-150 km. Ale jeżeli to są wyjazdy rzędu 500-700 km – a w tym roku udało nam się przeprowadzić kilka koncertów na Litwie i w Polsce zachodniej – to nasza propozycja jest, aby zrobić nie jednodniowy wyjazd na koncert, ale np. tygodniowy. I przy okazji poznajmy ten teren, dowiedzmy się czegoś nowego – opowiada rozmówca Redbada Kynstry. – Ale nie chodzi o zwiedzanie pięknych, zadbanych obiektów, które w każdej chwili można wygooglować: moim celem jest turystyka po... krzakach, krzaczorach i ruinach. Chodzi o to, byśmy zobaczyli, jaka jest rzeczywistość. Nie tylko płakali, jak jest na dawnych Kresach Wschodnich, ale także zastanowili się nad tym, jak jest źle na terenie Śląska, czyli współczesnej Polski zachodniej.

[4.07] CHOPIN EN VACANCES' 2021 W BIEŻUNIU/YouTube Chopin en Vacances


***

Tytuł audycji: Trzy gramy Redbada
Prowadzi: Redbad Klynstra-Komarnicki
Gość: Adam Pszczółkowski (organizator wydarzenia Chopin en Vacances, członek Związku Szlachty Polskiej)
Data emisji: 27.11.2021
Godzina emisji: 12.06

pr


Polecane