Zimowa pogoda w Polsce: wiatr, śnieg i mróz. Czy to się zmieni?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Zimowa pogoda w Polsce: wiatr, śnieg i mróz. Czy to się zmieni?
Mieszkańcy stolicy w pokrytym śniegiem parku w WarszawieFoto: PAP/Paweł Supernak

W Polsce, a szczególnie w jej południowej części, króluje prawdziwa, wręcz podręcznikowa, zima. Jest śnieg, jest mróz, czyli wymarzone warunki dla wielbicieli sportów zimowych. Jednak z powodu wiatru i zagrożenia lawinowego po raz pierwszy w historii Tatrzański Park Narodowy zamknięto dla ruchu turystycznego. Czy to się zmieni? Jakie są prognozy na najbliższe dni?

  • Orkan Pit przyniósł do Polski chłodne powietrze, wiatr i opady śniegu
  • Teraz nad naszym krajem mamy układ wysokiego ciśnienia, który spowodował, że jest ładna, ale mroźna pogoda

Orkan Pit: obfite opady śniegu i wiatr

– Orkan, czyli układ niskiego ciśnienia, nazwany Pit przeszedł przez nasz kraj wraz z frontami atmosferycznymi i przyniósł chłodne powietrze. Ponieważ wypychał wilgotne powietrze, na styku tych dwóch mas powietrza mieliśmy opady śniegu: na północy do 10 centymetrów, w centrum do 20, ale na południu łącznie było to ponad pół metra i tam warunki były i nadal są bardzo trudne – tłumaczy Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. – Z drugiej strony ci, którzy czekali na białe ferie, jeśli pojechali na południe, to wreszcie mają bardzo biało – wskazuje.

- Jednak na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego nie pojeździmy. W weekend bardzo silnie wiało w Sudetach (ok. 160 km/h) i w Tatrach (ok. 100 km/h) i TPN zamknął szlaki. Ale inne szlaki są ratrakowane i od kiedy przestał wiać wiatr, warunki są naprawdę dobre – zapewnia.

Wysokie ciśnienie, mróz i niebezpieczny lód

– Teraz, kiedy wiatr ucichł, warunki na stokach będą naprawdę dobre: słońce będzie śmiało przebijać się przez chmury, choć tzw. lampy nie ma co oczekiwać. Jest jednak i gorsza informacja, bo przecież nie może być idealnie: z jednej strony ta wietrzna i śnieżna pogoda odsunęła się i nad Polską mamy układ wysokiego ciśnienia. W ciągu kilku godzin ciśnienie skoczyło o ok. 30 hPa, co na pewno odczują meteopaci – przewiduje Trójkowy gość. – A to z kolei przyniesie ujemne temperatury: na południu, w rejonach podgórskich temperatura będzie spadać poniżej -15 st. C – wyjaśnia.

- Ujemna temperatura przez całą dobę powoduje, że na rzekach, jeziorach, oczkach wodnych pojawia się lód. Jednak on jest i będzie słaby, kruchy, i na pewno nie będzie taki, by swobodnie na niego wejść i np. pojeździć na łyżwach – ostrzega. – Na rzekach mogą się też tworzyć różnego rodzaju zatory lodowe, śryżowe, więc lokalne wezbrania mogą mieć miejsce. Zresztą już teraz pojawiają się ostrzeżenia hydrologiczne w niektórych zlewniach – wskazuje.

Będzie cieplej, ale śnieg nie odpuści

– Nasi klimatolodzy mówią, że wiosna przyjdzie szybciej niż 21 marca, że ociepli się wcześniej. Natomiast ten układ wysokiego ciśnienie nazwany Diana będzie nad nami do piątku. Wtedy zrobi się delikatnie cieplej, a nawet trochę wiosennie. Jednak będzie przechodził front atmosferyczny, który przyniesie nam opady śniegu – zapowiada rozmówca Michała Żołądkowskiego. – Podsumowując: do piątku spokojnie i mroźno, a w sobotę zrobi się cieplej, ale bardziej dynamicznie.


Posłuchaj

5:43
Jak długo potrwa zimowa aura w Polsce? (Trójka przed południem)
+
Dodaj do playlisty
+

 


***

Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Michał Żołądkowski
Gość: Grzegorz Walijewski (Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej)
Data emisji: 6.02.2022
Godzina emisji: 10.32

pr

Polecane