Groźba inwazji na Ukrainę. Jan Piekło: postawa Niemiec świadczy o potężnej obłudzie

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

– Niemcy wykazują się elementarnym brakiem solidarności nie tylko z Ukrainą, ale i z całą wspólnotą transatlantycką – powiedział w Programie 3 Polskiego Radia były ambasador RP na Ukrainie Jan Piekło, komentując stanowisko rządu w Berlinie ws. dostaw broni na Wschód. 

Dziś polski Sejm przyjął uchwałę dotyczącą solidarności z Ukrainą. Równocześnie izba przyjęła uchwałę w sprawie wezwania państw członkowskich Paktu Północnoatlantyckiego oraz Unii Europejskiej do wsparcia Ukrainy w obliczu działań i możliwej agresji Federacji Rosyjskiej.

O międzynarodowej solidarności wobec groźby rosyjskiego ataku mówił na antenie radiowej Trójki Jan Piekło, były ambasador RP w Kijowie. – Gdyby wszystkie kraje były solidarne z Ukrainą, to nie powstałby Nord Stream 2 i nie byłoby takiego narzędzia nacisku na Ukrainę, a także Polskę – skomentował. 

"Potężna obłuda" Niemiec

Były ambasador był pytany o postawę niemieckiego rządu, który konsekwentnie sprzeciwia się dostawom broni na Ukrainę. Ostatnio Niemcy ogłosiły, że wyślą Ukrainie około 5 tys. hełmów ochronnych, a także zorganizują szpital polowy. 

– Polityka ukraińska od samego początku stawiała na Niemcy i format normandzki. Stawiał na to były prezydent Petro Poroszenko i obecny – Wołodymyr Zełenski. Nic z tego nie wyszło. Niemcy wykazują się elementarnym brakiem solidarności nie tylko z Ukrainą, ale z całą wspólnotą transatlantycką – podkreślił Jan Piekło. 

Jak stwierdził, "Putin jest świadomy tego, że ma w Berlinie orędownika". – Postawa Niemiec, w sytuacji gdy dostarczają one broń krajom o wątpliwej reputacji, a nie są w stanie wykonać gestu wobec Ukrainy, świadczy o potężnej obłudzie – ocenił były ambasador. 

Rosja szuka "słabych punktów"

Odniósł się też do zapewnień polityków, że Polska nie stoi obecnie w obliczu zagrożenia. – Gdyby żadnego zagrożenia dla Polski nie było, to nie dopominalibyśmy się o czołgi z USA i nie chcielibyśmy wzmocnienia wschodniej flanki NATO. Zagrożenie jest, wszyscy je widzimy, a jeżeli nie widzimy, to będziemy je czuli – powiedział.

Posłuchaj

8:50
Jan Piekło o groźbie rosyjskiej agresji na Ukrainę, solidarności międzynarodowej i działaniach Polski (Trójkowy komentarz dnia)
+
Dodaj do playlisty
+

***

Tytuł audycji: "Trójkowy komentarz dnia"
Prowadzi: Bartłomiej Graczak 
Gość: Jan Piekło (były ambasador RP na Ukrainie)
Data emisji: 27.01.2022
Godzina emisji: 18.18

kp

Polecane