Mediację określa się jako narzędzie tak zwanej sprawiedliwości naprawczej, czyli takiej, która nie tylko dąży do ukarania sprawcy, ale także skupia się na prawach i potrzebach ofiary. Więcej na ten temat Ewa Syta:
Rafał Morek – adwokat: - Podczas procesu sądowego istotne jest ukaranie sprawcy. Cel mediacji jest zupełnie inny. Znaczenie ma to, czy sprawca naprawił szkodę.
Ewa Litowińska-Kutera: - sędzia: - Możemy skrócić czas rozwiązywania swojego konfliktu. Mediacja pozwala na uniknięcie obecności na sali sądowej i niedogodności z nią związanych. Protokół z przebiegu mediacji nie opisuje w jaki sposób strony się zachowywały; jeśli dochodzi nawet do sytuacji konfliktowych to sędzia wpisuje, że np. uspokaja strony, a w protokole z mediacji tego nie ma.
Proces mediacyjny zakłada skonfrontowanie sprawcy i ofiary.
Rafał Morek: - Mediacja umożliwia pokrzywdzonemu uświadomienie sprawcy krzywdy wyrządząnej danym czynem. Umożliwia pokrzywdzonemu uzyskanie informacji na temt motywacji i zachowania sprawcy.
Jerzy Książek – mediator: - Należy zrobić wszystko, żeby ofiara nie doznała ponownej krzywdy, a tak jest gdy strony są przesłuchiwane w niewłaściwej kolejności. Np. ofiara jest w stanie wybaczyć, a po niej jest rozmowa ze sprawcą, któey po 15 minutach mówi, że ma dobrego adwokata i nie ma zamiaru przepraszać. Jak się będzie czuła strona pokrzywdzona?
Robert Boch – mediator: - Coraz częściej zdarza się, że strony decydują się na mediację jeszcze w czasie trwania procesu sądowego. Na przykład po to, aby sobie pewne rzeczy wytłumaczyć, bo na Sali sądowej powiedziało się to, czego się nie chciało powiedzieć.
W mediacji nie ma przegranych.