"Challengers". Zendaya w trójkącie na tenisowym korcie

- "Challengers" Luki Guadagnino to jeden z najbardziej oczekiwanych filmów roku. Magnesem, który przyciąga widzów jest niewątpliwie Zendaya, ale pamiętajmy też o naszej tenisistce Idze Świątek, dzięki której ta dyscyplina sportu stała się znów popularna w Polsce - mówi krytyk Łukasz Muszyński.

Mike Faist, Zendaya i Josh O'Connor w trakcie promocy filmu "Challengers" - turniej tenisowy w Monte Carlo, kwiecień 2024 rok.

Foto: PAP/EPA/SEBASTIEN NOGIER

• "Challengers" to najnowszy film Luki Guadagnino.
• Włoski reżyser ma na koncie takie obrazy jak "Tamte dni, tamte noce" i "Suspiria".
• Akcja Challengers dzieje się w świecie tenisa, a jedną z ról głównych gra Zendaya. 
• Aktorka rozpoczęła nowy trend w modzie - tennis core.
• W ramach promocji Challengers” spotkała się także z Igą Świątek. 

Premiera z poślizgiem

Premiera nowego obrazu włoskiego reżysera miała odbyć się w ubiegłym roku na festiwalu w Wenecji. Film został jednak wycofany z konkursu z powodu strajku aktorów, którym uczestniczyła Zendaya. Ostatecznie trafił na ekrany kin w kwietniu 2024 roku.

- "Challengers" to połączenie zmysłowości, która wyróżnia filmy Luki Guadagnino oraz talentu jednej z najbardziej zmysłowych dziś aktorek czyli Zendai. Jeśli dołożymy do tego trójkąt miłosny i bardzo imprezowy soundtrack Atticusa Rossa i Trenta Reznora, to mamy gotowy przepis na sukces - ocenia krytyk filmowy z Filmwebu.

Trójkąt miłosny na korcie

Bohaterką filmu jest Tashi, była tenisistka, a obecnie trenerka. Dzięki wysiłkom kobiety jej mąż Art z przeciętnego gracza zmienił się w światowej klasy czempiona. Niestety, od jakiegoś czasu ma złą passę. Aby ją przerwać, Tashi zgłasza go do udziału w turnieju "Challengers". Na korcie mężczyzna będzie musiał zmierzyć się z Patrickiem - niegdyś obiecującym zawodnikiem, swoim byłym przyjacielem i eks-chłopakiem Tashi.

CHALLENGERS - Oficjalny zwiastun #2 PL | Warner Bros Polska

- Ta opowieść ma bardzo ciekawą strukturę, bo zaczyna się od meczu tenisowego między byłym chłopakiem Tashi i jej obecnym mężem. Nagle okazuje się, że od wyniku tej rozgrywki, dużo będzie zależeć nie tylko w żuciu zawodowym, ale także prywatnym trójki bohaterów - opowiada gość Czwórki. - W kolejnych retrospekcjach cofamy się w czasie, żeby dowiedzieć się, jak zaczęła się ich historia i co sprawiło, że ta relacja „"przewróciła się". Taki zabieg pozwala nam kibicować całej trójce, a jednocześnie w niektórych momentach bardzo jej nie lubić.

Posłuchaj

18:21 CZWÓRKA Stacja Kultura - tennis core 15.05.2024.mp3 O trendzie ""tennis core" i filmie "Challengers" opowiada krytyk filmowy Łukasz Muszyński (Stacja Kultura/Czwórka) 

"Challlengers" - artystyczny mainstream

- To nie jest klasyczny mainstreamowy film. Powiem więcej - gdyby nie obecność Zendai, "Challengers" mógłby uchodzić za kino artystyczne i nie trafić do tak szerokiej widowni. Ale aktorka będąca jedną z najjaśniejszych gwiazd Hollywood, którą na Instagramie obserwuje ponad sto milionów osób, tutaj też przyciąga jak magnes - podkreśla rozmówca Adama Smolarka. 

Sprawdź też:

Iga Świątek, Zendaya i moda na "tennis core"

Kreowana przez Zendayę postać - jak na tenisistkę przystało - ubiera się w tenisowym stylu. Szybko podchwycił to świat mody kreując nowy trend "tennis core". Do łask powróciły plisowane spódniczki, koszulki polo, crop topy, daszki i sneakersy. - W Polsce "tennis core" ma podwójne uzasadnienie. Z jednej strony jest Zendaya, a z drugiej Iga Świątek. W trakcie promocji "Challengers" obie dziewczyny spotkały się na turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Amerykańska aktorka osobiście pogratulowała zwycięstwa najlepszej polskiej tenisistce, a ich wspólne zdjęcie szybko obiegło świat - dodaje Łukasz Muszyński.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez BNP Paribas Open (@bnpparibasopen)

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Adam Smolarek

Gość: Łukasz Muszyński (krytyk filmowy, Filmweb)

Data emisji: 15.05.2024

Godzina emisji: 11.12

kul