Linie papilarne u zarania dziejów podlegają zasadzie: trzy razy n, czyli nieusuwalność, niepowtarzalność i niepodrabialność.
Nie można ich także usunąć, gdyż jak tłumaczył podczas "Wieczoru Naukowego" inspektor Krzysztof Tomaszycki z Instytutu Badawczego Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji, linie papilarne mają te cechę, że się odnawiają.
Linie papilarne jest to element budowy naszej skóry, który znajduje się na dłoniach, palcach oraz stopach. - Są to listewki skórne, grubości ok. 0,2-0,3 milimetra i wysokości nawet do 0,7 milimetra, są to wypukłości – mówił inspektor.
Owe wypukłości charakteryzują się elementami indywidualnej budowy. - Tam są początki, zakończenia, rozwidlenia, złączenia, ale także takie nietypowe jak haczyki, kropki, odcinki, mostki – opowiadał Tomaszycki.
Linie papilarne są niejako indywidualną cechą człowieka. Ich badaniem zajmuje się daktyloskopia, która definiowana jest jako technika śledcza zajmująca się badaniami porównawczymi linii papilarnych w celu ustalenia sprawcy czynu zabronionego. – Jest ona taką dziedziną kryminalistyki, która identyfikuje w sposób indywidualny człowieka, wskazuje konkretną osobę – stwierdził Krzysztof Tomaszycki.
Gośćmi programu byli pracownicy Instytutu Badawczego Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji: podinspektor dr inż. Mirosław Rosak, mł. inspektor Małgorzata Kwietniewska oraz mł. inspektor Krzysztof Tomaszycki.
(mb)
Aby wysłuchać całej rozmowy na temat linii papilarnych, daktyloskopii oraz genetyki, wystarczy kliknąć "Wieczór Naukowy" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.