Czwórka
Łukasz Szumielewicz
04.01.2011
Terenowy Polonez - tak mogło być
Zobacz prototyp Poloneza z napędem 4x4 i posłuchaj, co mówi o nim Piotr Mady z Muzeum Motoryzacji.
Polonez w oryginalnej wersji z 1978 rokuźr. Wikimedia Commons/16valvole/lic. CC
„Polonez – duży, bezpieczny samochód!” – w ten sposób na początku lat 90. ubiegłego stulecia reklamowano flagowy (przynajmniej pod względem gabarytów) wytwór polskiego przemysłu motoryzacyjnego. Był rzeczywiście dość duży – w przestronnym, choć nie najestetyczniej wykończonym wnętrzu swobodnie mieściło się pięć osób, a z wysokoprężnym silnikiem 1.9 Peugeota lub z benzynowym silnikiem 1.4i Rovera Polonez był autem – odpowiednio: oszczędnym lub dynamicznym.
Mało kto pamięta, że inżynierowie z warszawskiej FSO opracowali w owym czasie szereg bazujących na konstrukcji Poloneza prototypów, między innymi samochodu z napędem na cztery koła. Jeden z egzemplarzy takiego właśnie – nigdy nie wprowadzonego do seryjnej produkcji – auta można zobaczyć w Muzeum Motoryzacji w Warszawie.
W przypadku prototypu z napędem 4x4 celem inżynierów nie było stworzenie auta do jazdy w trudnym terenie. – Chodziło o przygotowanie fabryki do produkcji samochodów z napędem na przednią oś (polonez miał napęd tylny – red.), z nowoczesnym zawieszeniem opartym na kolumnach McPhersona. W tym prototypie zastosowano właśnie takie rozwiązania – tłumaczy Piotr Mady, kierownik Muzeum.
Więcej o prototypie terenowego Poloneza w reportażu Olgi Mickiewicz. Film znajdziesz w ramce po prawej stronie.
ŁSz