Logo Polskiego Radia
Czwórka
Karina Duczyńska 28.01.2013

Inteligencja przysparza bólu głowy

- Definicji inteligencji jest wiele, ale moim zdaniem to zdolność do interakcji i podejmowania szybkich decyzji w nowych sytuacjach - mówi dr Paweł Boguszewski z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN.
Inteligencja przysparza bólu głowyWikimedia Commons CC / Flickr

- Z inteligencją jest jak ze sprawnością fizyczną - wyjaśnia. - Jeśli chcemy ją zmierzyć u rożnych ludzi, musimy zastosować odpowiednią miarkę. Nie można porównywać człowieka, który życie spędza z pilotem przed telewizorem, ze sportowcem, który zawodowo podnosi ciężary.

Definicji inteligencji jest kilkanaście, nawetkilkadziesiąt. I wciąż tworzymy nowe, bo nie potrafimy ubrać jej w słowa. - Popularnie mówi się, że mózg działa jak komputer, a to nie do końca prawda - mówi gość "Hyde Parku".

Zdaniem ekspertów inteligencja nie polega na "przeliczaniu ogromnej ilości danych". - Testy, które stworzono, by określić współczynnik IQ, złożone są z wielu zadań, ale problem polega na tym, że trzeba już coś potrafić, by dane zadanie rozwiązać, na przykład znać pewne słowa - mówi dr Boguszewski. - W zależności od tego, jak skonstruowane są testy, mierzą one wyłącznie określone aspekty. Na przykład zadania matematyczne nie powiedzą nic o umiejętnościach werbalnych egzaminowanego.

A jak się ma zwykła inteligencja do "inteligencji emocjonalnej" i która z nich tak naprawdę pomaga nam w życiu? Dowiedz się więcej, słuchając nagrania rozmowy z doktorem Pawłem Boguszewskim z "Hyde Parku".

A czy inteligencję można rozwijać, grając w gry planszowe, np. Scrabble? Posłuchaj nagrania rozmowy z Kamilem Kisterem, członkiem Polskiej Organizacji Scrabble, klikając w załączone pliki dźwiękowe.

(kd)