W rubryce "zawód" każde z nich wpisało kiedyś: inżynier leśnik, co w latach 50. nie oznaczało łatwego życia i pracy. Ich zawodowa droga jest kręta jak ścieżki mazurskich lasów, nigdy jednak na niej nie zbłądzili.
Mościckie lasy, ośrodek szkoleniowy Ministerstwa Rolnictwa - w którym były "stada szczurów", Nadleśnictwo Pranie na Mazurach i poszukiwanie śladów Gałczyńskiego - tak rysuje się swoista mapa ich wspólnych przeżyć, przygód i pracy.
Niektóre zdarzenia z ich życia były literacką inspiracją dla Bogumiły. Nawiązuje do tych chwil w swoich opowiadaniach i wierszach.
Reportaże w radiowej Jedynce >>>
Poznaj historię przyjaźni i miłości Bogumiły i Zbigniewa Kapilewiczów. Zapraszamy do wysłuchania reportażu Wojciecha Markiewicza "Leśni ludzie".
(pkur/asz)