Prowadząca spytała, czy NATO dostatecznie przygotowało się w ostatnich latach na zagrożenia, płynące głównie ze Wschodu. - To jest proces, który trwa - odparł Mariusz Błaszczak. - Dzięki postanowieniom warszawskiego szczytu NATO z lipca 2016 roku on przybiera konkretny wymiar. To są żołnierze Sojuszu Północnoatlantyckiego, którzy stacjonują w Polsce, a więc żołnierze amerykańscy, brytyjscy, rumuńscy, chorwaccy, to są żołnierze polscy, którzy także stacjonują w Rumunii i na Łotwie - mówił szef MON.
Polityk stwierdził, że przez lata NATO ignorowało zagrożenia płynące ze strony Rosji. - Chodzi o to, żeby zintegrować siły i środki, żeby stworzyć system, który realnie zapewni nam bezpieczeństwo. Ja w swoim wystąpieniu zwracałem uwagę na to, że Sojusz Północnoatlantycki przez wiele lat ignorował zagrożenia płynące ze strony Rosji, ale to już historia. Dziś trwa proces wzmacniania zdolności obronnych NATO – mówił.
- My, jako Polska, staramy się zwiększyć liczebność wojsk amerykańskich w naszym kraju. Są pozytywne sygnały płynące z senatu amerykańskiego - dodał.
W poniedziałek, w ostatnim dniu Zgromadzenia Parlamentarnego NATO, podczas posiedzenia plenarnego, głos zabierze m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oraz marszałkowie Sejmu i Senatu: Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski. Poniedziałkowa debata będzie dotyczyła projektu deklaracji o zapewnieniu jedności i wiarygodności NATO, która ma zostać zatwierdzona na lipcowym szczycie Sojuszu w Brukseli.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadzi: Katarzyna Gójska
Gość: Mariusz Błaszczak (minister obrony narodowej)
Data emisji: 28.05.2018
Godzina emisji: 8.15
dcz/abi
Zapis rozmowy