W ubiegłym roku Czechy wniosły do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) skargę przeciwko Polsce w sprawie rozbudowy kopalni Turów. Zażądały jednocześnie zastosowania środka tymczasowego w postaci nakazu wstrzymania wydobycia, do czego polski rząd się nie zastosował. We wrześniu ub. r. TSUE nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środka tymczasowego i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni.
Wkrótce rozpocznie się w Warszawie kolejna runda rozmów dot. Turowa z nowo powołanym rządem czeskim. W trakcie audycji zwrócono uwagę, że Unia Europejska nie zajęła stanowiska w tej sprawie i zdaje się nie dostrzegać problemu groźby utraty źródła dochodów przez tysiące ludzi. Zastanawiano się, czy kolejne spotkanie przyniesie przełom w tej sprawie.
Anna Zalewska (PiS) stwierdziła, że dobrym sygnałem jest to, że negocjacje będą prowadzone przy udziale nowego rządu czeskiego. - Porozumienie jest gotowe i trzeba je podpisać. Mam nadzieję, że tak się stanie - dodała. Jak wspomniała, konflikt Turowa drażnił mieszkańców Czech, którzy stali się "jego zakładnikami".
- Komisja Europejska nie ma zamiaru otwierać się na argumenty polskie. Nawet w ubiegłym tygodniu pozwoliła sobie sugerować, że są podstawy prawne, żeby wyegzekwować tak zwany środek tymczasowy i - według nich - karę za niezamknięcie kopalni. W związku z tym to polityczne i dwustronne porozumienie [polsko-czeskie - przyp. red.], miałoby też swoją wagę przed KE - oceniła eurodeputowana PiS.
"Proekologiczna" postawa UE?
Poruszono również temat linii Lufthansa, której samoloty wykonały 18 tys. lotów bez pasażerów, aby zgodnie z unijnymi przepisami nie tracić dostępu do najważniejszych lotnisk. Zwrócono uwagę na "podwójne standardy" unijnych przepisów w świetle narzuconych "ekologicznych" wymagań wobec zwykłych obywateli.
Anna Zalewska powiedziała, że sprawa ta co prawda jest komentowana w Brukseli, ale raczej dominuje postawa, "że te zjawiska nie występują". Eurodeputowana zwróciła uwagę na niedorzeczność niektórych przepisów.
- Jest na przykład taka dyrektywa o elektromobilności, która mówi, w jaki sposób ma funkcjonować przewoźnik i transport międzynarodowy - zwróciła uwagę. Podała przykład, że zgodnie z tą dyrektywą jeden z przewoźników musiał wrócić do kraju bez pasażerów, co przyczyniło się do "zwiększenia emisji dwutlenku węgla".
- Myślę, ze Europejczycy i Polacy, kiedy widzą, co się dzieje z cenami energii i gazu, kiedy widzą, jak w Niemczech, które deklarują swoją "zieloność", swój mix energetyczny, od dłuższego czasu ponad 60 proc. prądu uzyskują z węgla - widzą, jak to jest nieprawdziwe - posumowała.
Posłuchaj
08:41 PR1_mp3 2022_01_17-12-22-43.mp3 Anna Zalewska z PiS mówiła m.in. o kolejnej rundzie rozmów dot. Turowa ("W samo południe"/Jedynka)
Czytaj także:
***
Tytuł audycji: "W samo południe"
Prowadziła: Magdalena Ogórek
Gość audycji: Anna Zalewska (PiS)
Data emisji: 17.01.2022
Godzina emisji: 12.26
es/pap