- Jak ruszą biblioteki, to czy można będzie bezpiecznie wypożyczać książki? Nie wiadomo przecież, kto je wcześniej miał - zastanawia się nasza słuchaczka.
Dr Piotr Gryglas, internista i kardiolog zauważa, że koronawirus utrzymuje się w formie aktywnej na papierze bądź okładkach książek przez 24 godziny. - Jest mało prawdopodobne, że osoba chora oddaje książkę do biblioteki, od razu ktoś wypożycza ją po tej osobie i nie mijają 24 godziny. Po takim czasie wirus na papierze i tekturze jest nieaktywny, więc wystarczą 24 godziny na kwarantannę dla książki - dodaje.
Ekspert Jedynki przypomina jednak, że cały czas powinniśmy zachowywać ostrożność i kiedy wypożyczamy książkę z biblioteki, powinniśmy pamiętać o rękawiczkach, myciu rąk, ich dezynfekcji i niedotykaniu buzi rękami, którym przewracaliśmy strony.
Odkażanie maseczki w mikrofali?
Wiele osób zastanawia się również, czy można zmoczone maseczki odkażać w mikrofalówkach.
- Podczas grzania mikrofalowego, kiedy odgrzewamy jedzenie czy podgrzewamy płyny, ciepło wydziela się tylko w materiałach przewodzących prąd elektryczny. Maseczka musiałaby być bardzo długo wygrzewana. Naukowcy twierdzą, że temperatura powyżej 60 stopni Celsjusza zabija wirusa i lepsze byłoby już wygrzanie w nie za bardzo rozgrzanym piekarniku niż w kuchence mikrofalowej - odpowiada prof. Marek Sanak, kierownik Zakładu Biologii Molekularnej i Genetyki Klinicznej Wydziału Lekarskiego Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Zdaniem dr. Piotra Gryglasa maseczki domowej roboty należy prać, natomiast odkażanie w mikrofalówce czy piekarniku nie jest polecane, ponieważ istnieje ryzyko, że dojdzie do uszkodzenia materiału maseczki i nie będzie ona spełniała swojego zadania.
***
Tytuł audycji: Ekspres Jedynki
Prowadził: Mateusz Drozda
Materiał: Małgorzata Głogowska
Data emisji: 28.04.2020
Godzina emisji: 15.44
DS