Papież odchodzi do Domu Ojca

Z myślą, że papieża może zabraknąć, wierni oswajali się stopniowo. Jednak wiadomość z Rzymu, że Jan Paweł II jest umierający, poruszyła świat. 1 kwietnia 2005 Joaquin Navarro-Valls , rzecznik Watykanu ogłosił, że papież traci przytomność. Na Placu św. Piotra gromadzili się nie tylko Rzymianie, lecz także pielgrzymi z całego świata. - Z każdą godziną nikła nadzieja, że papież wyzdrowieje, ale ludzi wciąż przybywało - opowiadają świadkowie tamtych wydarzeń. Przez cały piątek i sobotę trwało modlitewne czuwanie. Papież zdążył jeszcze przekazać podziękowania dla modlących się, zwłaszcza dla młodzieży.

- Szukałem Was, teraz przyszliście do mnie i za to wam dziękuję - powiedział.

2 kwietnia o 21.37 Watykan podał wiadomość, że Jan Paweł II nie żyje.

- Dawał świadectwo do końca - mówił na pogrzebie kardynał Joseph Ratzinger, jak się wkrótce okazało - następca na Stolicy Piotrowej. Na pogrzebie tłum skandował: święty, święty, święty.

W czerwcu 2005 roku Benedykt XVI zezwolił na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego.

- Nie padł żaden argument podważający jego świętość - tłumaczył watykanista, Andrea Tornielli. Niemniej trybunał musiał zapoznać się z milionami stron dokumentów, które powstały podczas pontyfikatu. Zabrało to kilka lat.

W grudniu 2009 roku Benedykt podpisał dekret o heroiczności cnót. Datę beatyfikacji wyznaczono na 1 maja.

(lu)

Aby wysłuchać audycji Karoliny Wichowskiej i Grzegorza Krakowskiego, wystarczy wybrać "Odszedł do Domu Pana" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

Dużo więcej materiałów dotyczących pontyfikatu Jana Pawła II zgromadziliśmy w serwisie specjalnym Beatyfikacja Jana Pawła II. Zapraszamy.

"Sygnałów Dnia" można słuchać w dni powszednie od godz. 6:00.