Logo Polskiego Radia
Jedynka
Piotr Grabka 06.01.2013

Migrena nie wie co to równouprawnienie

Z najnowszych badań wynika, że ponad 90 procent Polaków cierpi z powodu bólów głowy, a 1/3 pacjentów ma objawy towarzyszące, które mogą wskazywać na migrenę. Wiadomo również, że schorzenie to częściej dopada kobiety.
Migrena nie wie co to równouprawnienie Glow Images/East News

- Migrena to więcej niż zwykły ból głowy, bo jest w nią zaangażowany cały mózg. Mamy do czynienia nie tylko z bardzo silnym bólem, ale także z takimi zjawiskami jak nudności, wymioty oraz nadwrażliwość na światło, dźwięki i zapachy. Są osoby, które z migreną nie mogą praktycznie funkcjonować, muszą leżeć - mówiła w "Debacie medycznej" dr n. med. Maria Wysocka-Bąkowska, lekarz neurolog i członek Polskiego Towarzystwa Bólów Głowy.

Są dwa rodzaje migreny: z aurą, czyli zespołem objawów, które poprzedzają sam ból migrenowy, i bez aury. - Około 25 procent napadów migreny to są napady z aurą. Objawy mogą być wzrokowe, od mroczków i iskierek, przez światło fortyfikacyjne, aż do zaniewidzenia. Po objawach wzrokowych albo bez nich może również dochodzić do drętwienia twarzy, ust i języka, a następnie kończyn. Czasem pojawia się nawet niedowład. Wtedy mówimy o migrenie porażennej. Aura w zasadzie powinna wycofać się do godziny i dopiero potem zaczyna się ból głowy - tłumaczył gość Jedynki.

Częściej niż mężczyźni na ataki migreny cierpią kobiety. - Jest to związane z hormonami. Problem rozpoczyna się właściwie w momencie dojrzewania, potem bywa, że słabnie w okresie ciąży i karmienia piersią. Migreny wracają wtedy, gdy wraca normalny cykl miesiączkowy - podkreślała Maria Wysocka-Bąkowska.

Posłuchaj całej rozmowy Iwony Schymalli i jej gościa.

pg