ZIP wie wszystko o naszym zdrowiu. Informacje w sieci

Każdy może mieć w NFZ swoje konto. Można na nim sprawdzić, czy wszystko w porządku jest z naszym ubezpieczeniem. - Ale najważniejsza funkcja, to możliwość sprawdzenia historii leczenia – gdzie był ktoś leczony, u jakiego specjalisty i ile to kosztowało - wyjaśnia Agnieszka Pachciarz, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.
Zainteresowanie jest bardzo duże. W dwa tygodnie funkcjonowania ZIP-a hasło dostępu pobrało ponad 60 tysięcy osób i większość z nich już aktywowała konto.
Aby uzyskać dostęp do ZIP należy osobiście pójść do oddziału lub delegatury NFZ i po okazaniu dokumentu tożsamości uzyskać hasło i login. To ten jedyny raz, kiedy trzeba wyjść z domu. - A to ze względu na to, że w ZIP są dane wrażliwe, więc NFZ musi mieć pewność, że dostęp będzie miała tylko zainteresowana osoba - mówi pani prezes w radiowej Jedynce. Dane na koncie będą aktualizowane raz na miesiąc. - Szpitale i przychodnie rozliczają się z NFZ w cyklu miesięcznym do 20 dnia każdego miesiąca, więc dopiero wtedy te dane na koncie mogą zostać zaktualizowane - tłumaczy Agnieszka Pachciarz w "Sygnałach dnia".
Na koncie nie będzie nazwiska. Więc jeśli ktoś zapomni wyłączyć komputer i inna osoba zobaczy jego konto, to nie dowie się, na jakie nazwisko wyświetlone świadczenia były realizowane.
Agnieszka Pachciarz zapewnia, że w 2014 roku oddziały NFZ nie dostaną mniej pieniędzy niż w ubiegłym roku. Algorytm podziału pieniędzy zawarty jest w ustawie i rozporządzeniu ministra. Zależy od wielu czynników, m.in. liczby populacji i jego wieku.
Prezes NFZ przypomniała, że wyjeżdżając na wakacje do krajów Unii Europejskiej i Szwajcarii warto wziąć ze sobą Europejską Kartę Ubezpieczenia kartę eKU. W przypadku zachorowania będziemy objęci w danym kraju takimi samymi świadczeniami, jak obywatel tego kraju. Co nie znaczy, że wszystkie świadczenia będą bezpłatne. W niektórych krajach za niektóre świadczenia trzeba będzie dopłacić
Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.
(ag)

>>>Zapis całej rozmowy