Joanna Olech, autorka i ilustratorka książek dla dzieci przyznaje, że czyta właściwie tylko literaturę, przeznaczoną dla młodych odbiorców. Zwłaszcza, że naprawdę dobre książki dla dzieci są adresowane nie tylko do nich. Dorośli też znajdą w nich coś dla siebie. – Książki dobre to takie, nad którymi rodzic nie zasypia, czytając je dziecku – definiuje Olech. – Moją ulubioną lekturą do dziś pozostaje Kubuś Puchatek. To przykład książki, która nigdy się nie starzeje.
W naszej rodzimej literaturze przykładem ponadczasowej lektury są – według pisarki – przygody Bolka i Lolka. Około 150 odcinków kreskówki było obecnych na małym ekranie przez około 50 lat. Dzieci na całym świecie identyfikują się z parą sympatycznych chłopców. – Kiedyś już wydano zeszyciki z ich przygodami, ale o tym lepiej zapomnieć – mówi Olech. – Teraz pojawiły się książki z tekstem. To odważna decyzja, jako że Bolek i Lolek byli niemi.
Joanna Olech, która jest autorką jednej z książek o przygodach Bolka i Lolka przyznaje, że potrzeba było sporej fantazji, by wyobrazić sobie głosy i sposób mówienia chłopców. – Nie wiedzieliśmy, czy na przykład jeden z nich nie seplenił, a drugi nie wymawiał "r", jakie mają powiedzonka, charakterystyczne sformułowania – to wszystko trzeba im było wymyślić i takie decyzje musieliśmy wraz z Maciejem Wojtyszką, który jest autorem innych tomów, podjąć – opowiada Joanna Olech. – Ale Bolek i Lolek dają ten komfort, że właściwie można wszystko.
W książkach pojawiają się m. in. rodzice chłopców. – Na początku pisaliśmy dwutorowo, osobno. Maciej Wojtyszko umieścił chłopców w bloku mieszkalnym, ja – w domku jednorodzinnym. Stanęło na moim, bo to daje więcej możliwości scenariuszowych – opowiada Olech.
Autorka przyznaje, że dopisując kolejne przygody Bolka i Lolka chciała przedłużyć ich żywot, "przyczynić się do tego, by przynajmniej jeszcze jedną generację mogli być obecni wśród nas".
Zobacz także cykl "KULTURYSTA". W tym tygodniu na nasze portalowe pytania odpowiadają Bolek i Lolek! :)
Ile lat mają Bolek i Lolek, który z nich jest młodszy i co czeka ich podczas nowych przygód – dowiesz się, słuchając audycji "Stacja Kultura" (kliknij w ikonkę dźwięku w ramce po prawej stronie artykułu).
(kd)