Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 17.03.2013

Obraz Jana Matejki sprzedano na aukcji za milion złotych

Obraz "Nocne przygody Jana Olbrachta z Kallimachem" pędzla Jana Matejki, przedstawiający miłosną schadzkę polskiego króla z krakowską mieszczką, kupił prywatny nabywca.
Nocne przygody Jana Olbrachta z Kallimachem Jan Matejko"Nocne przygody Jana Olbrachta z Kallimachem" Jan Matejkoagraart.pl/

Cena wywoławcza dzieła wynosiła pół miliona złotych. Wartość obrazu "Nocne przygody Jana Olbrachta z Kallimachem", znanego także pod tytułem "Nieszczęśliwe zaloty Olbrachta", oszacowano wcześniej na 900 tys. - 1,1 mln złotych. Sprzedawcą obrazu był kolekcjoner z zagranicy.
Wiceprezes Agry-Art Konrad Szukalski podkreślił, że obraz ze sceną rodzajową pędzla Matejki na polskim rynku sztuki jest rzadkością. Według niego w ciągu ostatnich 20 lat na aukcjach wystawiono około 10 dzieł malarza, z czego większość stanowiły portrety.
Powiernik Matejki Marian Gorzkowski w swoim pamiętniku napisał, że obraz "Nocne przygody Jana Olbrachta z Kallimachem" powstał w 1881 roku podczas wakacji letnich malarza w dworku w podkrakowskich Krzesławicach. Artysta pracował wtedy nad "Hołdem pruskim"; chcąc być może odpocząć od doniosłych kwestii namalował dzieło o lżejszej, niemalże szelmowskiej tematyce.
W 1881 roku Jan Matejko pokazał obraz "Nocne przygody Jana Olbrachta z Kallimachem" na wystawie Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych prezentowanej w krakowskich Sukiennicach. Tam pracę nabył warszawski kolekcjoner Andrzej Krywult, który umieścił ją w swoim warszawskim salonie wystawowym i wkrótce sprzedał niewiadomemu nabywcy. Od tamtej pory przez następne 100 lat losy dzieła były nieznane.
Obraz "Nocne przygody Jana Olbrachta z Kallimachem" (znany również pod tytułem "Nieszczęśliwe zaloty Olbrachta") przedstawia miłosną schadzkę króla Jana Olbrachta z krakowską mieszczką, podczas której władca zostaje zraniony przez rywala.
Dzieło liczy ponad 52 cm wysokości na 42 cm szerokości. Na odwrocie obrazu znajduje się napis: "Jan Mateyko".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk