Sejmowa Komisja Obrony Narodowej zarekomendowała przyjęcie projektu tzw. ustawy degradacyjnej bez poprawek. Projektem ma się zająć we wtorek Sejm na posiedzeniu plenarnym.
Zdaniem Wojciecha Wybranowskiego, ustawa degradacyjna jest "mocno spóźnioną, ale jednak - sprawiedliwością społeczną".
- Słyszy się nieraz, że nie można degradować i odbierać tytułu generalskiego Hermaszewskiemu, który był wielkim bohaterem, bo poleciał w kosmos. Trzeba pamiętać, że był on jednym z najbardziej zaufanych ludzi aparatu; aparatu, który jednocześnie zabijał, mordował i prześladował Polaków – stwierdził Wybranowski.
- Być może przeciwnicy projektu używają przykładu Mirosława Hermaszewskiego ze względu na pewien sentyment części opinii publicznej dla tej postaci - jako pierwszego czy jedynego polskiego kosmonauty - ale był on członkiem Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego i ówczesnym żołnierzem Ludowego Wojska Polskiego. Był więc człowiekiem znajdującym się w orbicie ówczesnej władzy, który w Radzie znalazł się niewątpliwie dobrowolnie i wiedział, czym się ta Rada zajmuje. Nie widzę więc powodu, dla którego powinien być potraktowany ulgowo - stwierdził z kolei Piotr Falkowski.
Rządowy projekt tzw. ustawy degradacyjnej zakłada możliwość pozbawiania stopni wojskowych żołnierzy w stanie spoczynku, którzy byli członkami m.in. WRON, KBW, pełnili służbę w organach bezpieczeństwa państwa wymienionych w ustawie lustracyjnej.
Nowe regulacje - jak napisano w uzasadnieniu - pozwolą na "zadośćuczynienie społeczeństwu polskiemu" i stanowić będą "symboliczne rozliczenie epoki Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, w której symptomatyczna była kariera wojskowa i polityczna Wojciecha Jaruzelskiego, współpracownika Informacji Wojskowej w okresie stalinowskim".
W dokumencie wskazano, że utrata albo pozbawienie stopnia wojskowego może nastąpić również pośmiertnie.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/PAP/pr
____________________
Data emisji: 6.03.18
Godzina emisji: 11:15, 14:45