Polskie Radio

Wristy: telefon na rękę jak zegarek. Polska konstrukcja

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2015 17:05
Wristy to telefon, który można będzie nosić na nadgarstku, jak zegarek. Urządzenie zostało wymyślone i skonstruowane przez dwójkę absolwentów Szkoły Biznesu Politechniki Warszawskiej - Rafała Czernika i Elżbietę Jarmusz.
Audio
  • Krzysztof Kurek, redaktor portalu TechnoRady.pl o plusach i minusach urządzenia (IAR)
  • Rafał Czernik, konstruktor urządzenia o najważniejszych funkcjonalnościach (IAR)
Wristy
WristyFoto: wristy.com

Konstruktorzy przekonują, że ich urządzenie różni się od podobnych, obecnych już na rynku. Wristy ma własną kartę SIM i numer telefonu, nie jest więc smartwatchem. W założeniach twórców urządzenie jest przeznaczone przede wszystkim dla rodziców, którzy chcą mieć stały kontakt z dziećmi, a także opiekunów osób starszych. Wristy ma wbudowany przycisk alarmowy, dzięki czemu można szybko zadzwonić na policję lub na pogotowie.

- Chodziło o to, żeby funkcje istotne dla rodzica, czyli wytrzymała bateria, kilka prostych predefiniowanych numerów i komunikowanie wibracyjne, które nie przeszkadza w szkole, znalazły miejsce w jednym urządzeniu. I to w te funkcje inwestowaliśmy najmocniej - tłumaczył Czernik.

- Żeby gadżet elektroniczny odniósł sukces na rynku, musi rozwiązywać jakiś problem. Wristy może się nie sprawdzić, bo takich urządzeń jest już wiele i to w znacznie atrakcyjniejszych wersjach - mówił z kolei Krzysztof Kurek, redaktor portalu TechnoRady.pl. - Wristy na pewno ma zalety, bo bateria może wytrzymać pięć dni. Ma też jedną zasadniczą wadę - nie ma GPS-a. Jeżeli gadżet ma służyć do kontaktu z dzieckiem, to rodzic chciałby wiedzieć, gdzie jego dziecko aktualnie się znajduje - dodaje Kurek.

Urządzenie będzie miało premierę rynkową w Polsce w kwietniu.

IAR/fc

Czytaj także

Koniec kultowych telefonów. Jaka przyszłość czeka Nokię?

Ostatnia aktualizacja: 23.04.2014 18:46
Firma Nokia powstała w 1865 roku. Wówczas fabryka ta produkowała masę papierniczą, następnie kable i galanterię gumową. Dopiero po przeprowadzce do fińskiego miasteczka o nazwie Nokia narodziła się korporacja, którą znamy dziś. Tam bowiem zaczęto produkować szeroko pojętą elektronikę.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Stworzono ścieżki dla osób korzystających ze smartfonów

Ostatnia aktualizacja: 23.09.2014 11:00
Naukowcy w USA i w Chinach doszli do wniosku, że smartfony bywają naprawdę niebezpieczne. Przeprowadzili badania, z których wynika, że idąc i jednocześnie pisząc smsy, często potykamy się, bądź uderzamy w różne przedmioty. Dlatego powstały specjalne ścieżki dla smartfonowców.
rozwiń zwiń