Polskie Radio

Sygnały dnia, 30 kwietnia 2016 - rozmowa z Januszem Śniadkiem

Ostatnia aktualizacja: 30.04.2016 07:40
Audio
  • Janusz Śniadek z PiS o ustawie obniżającej wiek emerytalny (Sygnały dnia/Jedynka)

Krzysztof Grzesiowski: I przenosimy się do naszego gdańskiego studia, tam gość Sygnałów: poseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Śniadek, były przewodniczący NSZZ Solidarność. Dzień dobry, panie pośle, witamy.

Janusz Śniadek: Dzień dobry. Pozdrawiam ze słonecznego dzisiaj Trójmiasta, lazurowe niebo niemal, ale temperatura bardzo niska, zimno, 6–7°.

Ale ładnie, jak pan powiedział.

Tak, pięknie.

No to na tę informację czekali wszyscy ci, którzy być może dzisiaj do Gdańska się wybiorą. Panie pośle, gdzie pan będzie jutro? Gdzie pana będzie można spotkać?

W dniu 1 maja w tym roku, chociaż zwykle Solidarność robi pielgrzymkę do Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu, ja w tej chwili chcąc zadośćuczynić nieco żonie za wyjątkowo częstą nieobecność właśnie w tym kwietniowym miesiącu, chcę spędzić w domu z rodziną.

Ale sama pielgrzymka jest, bo jest zaproszenie Komisji Krajowej Solidarności nawet na stronie internetowej.

Tak, pielgrzymka, jak co roku, koledzy niezawodnie tam się stawią, tak że... No, niestety, już nie zawsze jestem w stanie im towarzyszyć, dobra ma tylko 24 godziny.

Zresztą obecność zapowiedział podobno prezydent Andrzej Duda na pielgrzymce, taka jest też informacja podana. Panie pośle...

No, z całą pewnością będzie to dużym splendorem dla nas wszystkich, takich gości nie zawsze mamy.

A jak pan sądzi, o czym związkowcy będą rozmawiać, kiedy spotkają się już w Kaliszu?

No, tematów jest sporo. Z całą pewnością te nasze codzienne, nieustanne problemy dotyczące plagi umów śmieciowych. Co prawda ruszają pewne regulacje prawne rokujące na ich ograniczenie, ale z całą pewnością zawsze główną intencją tej pielgrzymki jest to, aby ci pozbawieni pracy znaleźli tą pracę, znaleźli pracodawców i żeby te problemy pracownicze mogły być w Polsce rozwiązywane jak najpomyślniej. Wydaje mi się, że ostatnio mamy (o klimacie mówiliśmy na początku) właśnie klimat sprzyjający rozwiązywaniu tych problemów społecznych, od wielkich przesłań, wielkich haseł programowych, 500+, które w tej chwili są realizowane i które bardzo rokuje również na ożywienie popytu, a w ślad za tym zmniejszanie bezrobocia, podnoszenie gospodarki.

A bezrobocie jest niskie, takie są ostatnie dane statystyczne.

No tak...

Bardzo niskie wręcz nawet...

Pominąwszy te...

...patrząc z historycznego punktu widzenia.

Pominąwszy te sezonowe wahania, które... gdzie sezon wiosenny, letni zawsze zwiększa w zatrudnieniu, to z całą pewnością widać pewien optymizm wśród przedsiębiorców, pracodawców. I sądzę, że biorący się właśnie z tej nadziei na istotny wzrost popytu wewnętrznego.

A te oczekiwania związkowców z Solidarności? We wtorek 26 kwietnia Piotr Duda, lider Solidarności, mówił o tym, że nadszedł czas na realizację porozumienia, my na to nie czekamy, tylko tego się domagamy. Między innymi kwestia dotyczyła realizacji umowy programowej podpisanej przed wyborami prezydenckimi z ówczesnym kandydatem na prezydenta, czyli z panem Andrzejem Dudą, na przykład obniżenie wieku emerytalnego. Jak pan sądzi, w jakim kierunku ta sprawa pójdzie?

No, tutaj trzeba cierpliwych negocjacji. Przy czym mówię o jednej kwestii spornej, bo generalnie nie ma cienia wątpliwości, że w najbliższych miesiącach, bym tak powiedział, będzie ta ustawa przyjęta. A z nowym rokiem ma wchodzić w życie, czyli mamy wrócić do tego poprzedniego wieku emerytalnego. Natomiast jest pewien punkt sporny, mianowicie kwestia wyliczenia stażu pracy, stażu składkowego, może tak, bo to powinno być w ten sposób definiowane, nie zawsze są to pojęcia identyczne. A więc wliczenia tego stażu składkowego jako jedno z kryteriów uzyskania prawa do emerytury. Tutaj te szacunki robione po stronie rządowej pokazują, że to przedsięwzięcie jest dość kosztowne i jeszcze nie ma decyzji po stronie rządu, żeby to kryterium uznać. Sądzę, że będzie na ten temat jeszcze wiele rozmów. Mamy teraz Radę Dialogu Społecznego, która rokuje, że będziemy mogli te różnice zdań między rządzącymi a związkami i pracodawcami, partnerami społecznymi rozwiązywać właśnie w takim duchu dialogu.

No właśnie, tutaj może być problem, panie pośle, bo Piotr Duda, który jest przewodniczącym Rady Dialogu Społecznego, powiedział bodaj wczoraj, że może nie być wspólnego stanowiska Rady w sprawie obniżenia wieku emerytalnego. Opinie związków i pracodawców są zbyt odległe od siebie, a decyzja może zapaść po 18 maja, bo tego dnia zbiera się prezydium Rady Dialogu Społecznego. Zatem co? Jeśli nie będzie dogadane między pracodawcami a pracobiorcami, to co dalej?

Trzeba będzie rozmawiać dalej, szukać tego kompromisu. Wie pan, tego typu sytuacji, gdzie były różnice zdań w kwestiach równie wielkiej wagi, mieliśmy nie raz, ale tu zwracam uwagę, że na przykład w 2009 roku, kiedy świat, Europa pogrążały się w kryzysie, również tutaj, w Polsce, w sytuacji, kiedy strona rządowa de facto odmówiła jakichkolwiek rozmów, to właśnie partnerzy społeczni, czyli pracodawcy i związkowcy, usiedli do stołu, w krótkim czasie wynegocjowali trudne, bo przecież obie strony musiały coś z siebie dać, porozumienie zwane paktem antykryzysowym, który został przekazany rządowi do realizacji. No i tu, niestety, owszem, z pewnymi zgrzytami, bo jak zwykle okazało się, że rząd tam nie uszanował tej wcześniej składanej deklaracji, że bierze wszystko albo nic, że niektóre punkty, zwłaszcza te dotyczące, a może przede wszystkim ten dotyczący zatrudnienia na czas określony, zostały przez stronę rządową złamane, ale pakt antykryzysowy wszedł w życie i z pewnością przyczynił się do złagodzenia przebiegu tego trudnego okresu w Polsce.

No to jeszcze jeden temat, panie pośle, bo to sprawa głośna, wczoraj o tym mówiliśmy nie tylko w Sygnałach, bo i w innych audycjach w Programie 1 Polskiego Radia. Przedwczoraj został powołany komitet, który będzie zbierał podpisy poparcia dla  projektu ograniczenia handlu w niedzielę. Ograniczać? Nie ograniczać? Jakie jest pana zdanie?

Wie pan, to jest nie chcę mówić odwieczny, ale od...

Od dłuższego czasu.

...kilkunastu lat, od wielu lat postulat Solidarności. Przykłady wielu krajów pokazują, że jest to możliwe. Ja widzę tylko tutaj jeden warunek, zresztą powtarzany bardzo często przez wielu przedstawicieli handlu, pracodawców, że tego rodzaju regulacja może wejść w życie pod warunkiem, że będzie powszechna, że będzie dotyczyła wszystkich, zwłaszcza na tym poziomie tych sklepów dużych, wielkopowierzchniowych, ponieważ chodzi o zwyczajnie uczciwą konkurencję. Opowieści o tym, że ograniczenie czy skrócenie handlu spowoduje czy to zmniejszenie jakieś drastyczne obrotów, czy wielkie zwolnienia, jest o tyle nieprawdziwe, że przecież z tego powodu, że troszkę krócej otwarte są sklepy, nasze, że tak powiem, spożycie nie wzrasta, nie zużywamy więcej koszul, butów czy innego rodzaju produktów, nie jemy więcej albo mniej, tylko te zakupy wówczas musimy robić w nieco mniejszym czasie, być przewidujący i zaopatrzyć się w te produkty, które byśmy ewentualnie kupili w niedzielę. Oczywiście, w pewnym stopniu to może sprzyjać nieco większym wydatkom, kiedy mamy więcej czasu na ich czynienie, dokonanie, ale – jeszcze raz powtarzam – ta wartość, jaką jest życie rodzinne pracowników, jest wartością tak dużą, że...

Że warto.

...tutaj Solidarności niezmiennie będzie o to walczyć.

Pani minister Elżbieta Rafalska kierująca resortem pracy, powiedziała, rozumiem, że w imieniu własnym, ale i innych ministrów, że będziemy się nad tym zastanawiać, nad tym projektem ograniczenia handlu w niedzielę, z wyjątkami, bo to mają być apteki, stacje benzynowe do 150 metrów kwadratowych, kioski, w każdym razie...

No, to oczywista rzecz, tak.

...taki jest projekt, ale jak to będzie wyglądało na samym końcu, to przyjdzie nam jeszcze poczekać. Zatem udanej majówki, panie pośle, życzymy, domowej, jak sam pan powiedział.

Bardzo dziękuję. No, tu już plany, pierwsze wyprawy w teren już dzisiaj podejmujemy z gronem przyjaciół, więc nie mogę się doczekać, kiedy się ta majówka rozpocznie.

A pogoda ładna, chociaż chłodno, jak pan powiedział. Poseł Janusz Śniadek, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były przewodniczący NSZZ Solidarność, był gościem Sygnałów dnia. Dziękuję raz jeszcze.

Serdecznie dziękuję i życzę wszystkim słuchaczom równie miłej pogody i majówki.

JM