Powieści na antenie

Samotność Portugalczyka

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2015 12:00
Portugalia była kiedyś ogromnym imperium, rządziła dużą częścią świata. Dziś jest to niewielki kraj o marginalnej roli w Europie i na świecie. Nie może się pochwalić niczym nowym, więc sięga do tego, co stare, do kolonialnej przeszłości.
Audio
  • Iza Klementowska "Samotność Portugalczyka", czyta Weronika Nockowska - odc. 1. (To się czyta latem/Dwójka)
  • Iza Klementowska "Samotność Portugalczyka", czyta Weronika Nockowska - odc. 2. (To się czyta latem/Dwójka)
  • Iza Klementowska "Samotność Portugalczyka", czyta Weronika Nockowska - odc. 3. (To się czyta latem/Dwójka)
  • Iza Klementowska "Samotność Portugalczyka", czyta Weronika Nockowska - odc. 4. (To się czyta latem/Dwójka)
  • Iza Klementowska "Samotność Portugalczyka", czyta Weronika Nockowska - odc. 5. (To się czyta latem/Dwójka)
Fragment okładki książki Samotność Portugalczyka
Fragment okładki książki "Samotność Portugalczyka"Foto: materiały prasowe wydawnictwa Czarne

O wielu aspektach dnia codziennego, skrywanych tajemnicach przeszłości i portugalskim umiłowaniu "świętego spokoju" opowiada autorka tych reportaży, docierając do pamięci ludzi starych i obserwując zachowania młodych Portugalczyków.

Fragmenty książki "Samotność Portugalczyka" czytała dla Państwa Weronika Nockowska.

***

bch/mc

Czytaj także

Pessoa chciał, by Portugalia dała światu nowego człowieka

14.10.2013 19:00
- Cechą nowej kultury miał być przede wszystkim uniwersalizm oparty na różnorodności. Znakomite ucieleśnienie tej idei stanowi niesamowity projekt życiowy i literacki Pessoi - mówi w Dwójce Monika Świda, znawca twórczości portugalskiego wizjonera.
Fernando Pessoa (1929)
Fernando Pessoa (1929)
Posłuchaj
37'46 Pessoa chciał, by Portugalia dała światu nowego człowieka (Strefa literatury/Dwójka)
więcej

Fernando Pessoa. W czerwcu minęło 125 lat od urodzin tego niezwykłego portugalskiego twórcy. W przypadku większości pisarzy zakwalifikowanie do rzędu "najwybitniejszych" byłoby już wystarczającym wyróżnieniem. Ale nie dla Pessoi, na którego dorobek składa się twórczość literacka wielu postaci powołanych przez niego do życia, przede wszystkim zaś Álvaro de Camposa (inżyniera i nihilisty), Ricardo Reisa (lekarza i monarchisty) i Alberto Caeiro (obserwatora natury).

- Zdawał się mówić: mógłbym być każdym z nich, bo na tym polega życie. Wszystkim rządzi przypadek, który sprawia, że staję się poganinem, sceptykiem lub rozrywanym emocjami nadwrażliwcem - mówi tłumacz wierszy Portugalczyka, Michał Lipszyc. - To niezwykle ciekawy, ale też kosztowny eksperyment na własnym "ja". W istocie Pessoa wyrzekł się własnego życia - podkreśla.

Gość Ewa Stockiej-Kalinowskiej podkreślał, że heteronimy objawiały się portugalskiemu poecie jako jego mistrzowie, on zaś uważał się za swego rodzaju medium. Z drugiej strony ostatecznie przyznawał się do dorobku literackiego Camposa,  Reisa i Caeiro. Najmmiej interesujące poetycko okazują się, co ciekawe, wiersze podpisane nazwiskiem samego Pessoi. To dosyć banalna poezja patriotyczna. - Być może paradoksalnie Pessoa był najbardziej sztuczną, wymyśloną postacią. Nie wiem zresztą, czy w ogóle warto szukać prawdziwego Pessoi. Jeśli tak, to raczej w jego pismach ezoterycznych i politycznych - podkreśla Michał Lipszyc.

Trudno jednak oprzeć się pokusie postawienia pytania, po co portugalskiemu pisarzowi wszystkie te heteronimy. - W ten sposób Pessoa wprowadził do prowincjonalnej portugalskiej poezji nie jeden, lecz szereg nowych, autorskich nurtów. Ale nie ma co ukrywać, że to pytanie warto również zadać psychoterapeutom... - wyjaśnia Lipszyc.

Ciekawą odpowiedź przynosi Pessoi koncepcja "imperium duchowego", którą od wieli lat zajmuje się naukowo Monika Świda. Na czym miał polegać ów nowy model kultury, wyjaśnia gość Ewy Stockiej-Kalinowskiej w załączonym nagraniu audycji "Strefa literatury". Zarówno Michał Lipszyc, jak i Monika Świda zaangażowani byli w przygotowanie 500. numeru "Literatury na Świecie", poświęconego właśnie Fernando Pessoi.

Zobacz więcej na temat: literatura poezja Portugalia

Czytaj także

Co łączy "Kukłę Kokoschki" ze Stachurą?

17.03.2015 15:15
- Dla mnie czytanie tej książki to był wielka przyjemność. Ale nie da się opowiedzieć, o czym ona jest - powiedział dr Wojciech Charchalis, tłumacz i literaturoznawca.
Tytułowa lalka powstaje jako efekt zawiedzionego uczucia. Oskar Kokoschka zleca jej wykonanie na wzór jego byłej kochanki
Tytułowa lalka powstaje jako efekt zawiedzionego uczucia. Oskar Kokoschka zleca jej wykonanie na wzór jego byłej kochankiFoto: foto: PIXABAY/blickpixel
Posłuchaj
14'26 Bartosz Panek rozmawia z tłumaczem i literaturoznawcą dr. Wojciechem Charchalisem o "Kukle Kokoschki" Afonso Cruza (Kwadrans bez muzyki/Dwójka)
więcej

W "Kwadransie bez muzyki" rozmawialiśmy o książce portugalskiego pisarza Afonso Cruza, wyróżnionej w 2012 roku Nagrodą Literacką Unii Europejskiej. - Chodzi o to, do jakiego stopnia jesteśmy w stanie żyć iluzją, czymś nierealnym - mówił o powieści Bartosz Panek, prowadzący audycję.

- A może jest to książka o przyjemności z opowiadania historii? Autor bawi się z nami bez przerwy - zauważył dr Wojciech Charchalis.

Gość Dwójki porównywał też "Kukłę Kokoschki" do innych powieści Cruza oraz dzieli się wrażeniem, że omawiana pozycja ma coś wspólnego z twórczością ... Edwarda Stachury.

 

/

***

Tytuł audycji: Kwadrans bez muzyki

Prowadzący: Bartosz Panek

Goście: dr Wojciech Charchalis (tłumacz i literaturoznawca)

Data emisji: 17.03.2015

Godzina emisji: 15.00

fbi/bch