Koty słyszą dźwięki z innego zakresu częstotliwości, często takie, które są niesłyszalne dla ludzi. Właśnie dlatego utwory dla kotów musiały składać się z innych odgłosów niż ludzkie piosenki.
Para psychologów wkomponowała do utworów muzycznych kocie odgłosy - mruczenie, mlaskanie. Potem trzy tak skonstruowane tak pieśni puszczała kotom. Jedną z piosenek można posłuchac tutaj.
Piosenek oraz "ludzkiej" muzyki wysłuchała grupa 47 kotów domowych. Koty nie były zadowolone, kiedy kazano im słuchać "Arię na strunie G", ale kiedy włączono utwory skomponowane dla nich, zwierzęta zaczęły zdradzać oznaki zadowolenia, np. ocierać się o głośniki.
Wyniki opublikowano w piśmie "Applied Animal Behavioral Science".
[ew/Discovery News/PopSci]