RIO 2016

Rio 2016. Damian Czykier: moja kariera to wielki eksperyment

Ostatnia aktualizacja: 14.08.2016 19:04
Damian Czykier ma przed sobą debiut olimpijski, ale podchodzi do niego spokojnie i porównuje igrzyska do Uniwersjady. Młody lekkoatleta Podlasia Białystok marzy o dostaniu się do finału biegu na 110 m przez płotki i poprawieniu rekordu życiowego – 13,32.
Damian Czykier
Damian CzykierFoto: Wikimedia/CC-BY-SA-4.0/Zorro2212

Serwis specjalny
rio 1200 f.JPG
Rio 2016

- Igrzyska mało się różnią od Uniwersjady, dlatego uważam, że mam za sobą fajne przetarcie. W Rio jest wiele rzeczy bardzo podobnych, ale ranga imprezy jest o wiele większa i to czuć – ocenił.

Na razie na niezbyt wiele może sobie pozwolić. Skupia się wyłącznie na własnym starcie; eliminacje odbędą się w poniedziałek o godz. 20.40 czasu lokalnego (1.40 w nocy z poniedziałku na wtorek w Polsce).

- Jestem do tego startu skupiony, żeby jak najlepiej wystąpić, a później będę czerpał z uroków Brazylii i Copacabany. Na pewno chcę wstąpić znowu na poziomie rekordu życiowego. To jest plan minimum, który trzeba wykonać i trzeba pokazać się z jak najlepszej strony – powiedział Czykier.

Start kontrolny, jeszcze w Belgii, pokazał, że stać go na szybkie bieganie. - Mam nadzieję, że da to finał – podkreślił.

W tym sezonie Czykier zrobił spory progres. Jego zdaniem to zasługa tego, że ciągle z trenerem próbują szukać nowych rozwiązań.

- Cała moja kariera sportowa to wieczne eksperymenty. Trzeba szukać tego idealnego bodźca, zmieniać, kombinować, by w końcu zrobić ten wynik, o którym się marzy i wydaje mi się, że wszystko jest na dobrej drodze, żeby było jeszcze szybciej – dodał.

Czykier jest jedynym reprezentantem Polski w biegu na 110 m przez płotki. Igrzyska po raz pierwszy w historii odbywają się w Ameryce Południowej i potrwają do 21 sierpnia.

pk

Dziś w Rio