W dniach 5-7 sierpnia 1944 oddziały niemieckie zamordowały od 40 do 60 tysięcy mieszkańców warszawskiej Woli. Masowe egzekucje były dokonywane na rozkaz Hitlera w celu "oczyszczenia Warszawy z ludności cywilnej".
Akcja "Nie zapomnij o Nas, Powstańcach Warszawy", prowadzona wspólnie z Muzeum Powstania Warszawskiego, od kilku lat ma na celu ratowanie zniszczonych, zapomnianych często grobów Powstańców Warszawskich pochowanych na terenie całego kraju. Inicjatorami akcji są Powstańcy Warszawscy, dla których pamięć o poległych koleżankach i kolegach jest najważniejsza.
- W tym roku zbieramy na renowację kwatery młodych sanitariuszek zamordowanych podczas Rzezi Woli. 11 młodziutkich dziewcząt spoczywa w zniszczonych grobach na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie, obok pomnika Gloria Victis. Bardzo nam zależy, żeby przywrócić pamięć o nich – mówi Patryk Markuszewski, organizator akcji "Nie zapomnij o nas, Powstańcach Warszawskich".
Projekt można wspomóc finansowo poprzez stronę PolakPomaga.pl
Młode harcerki z drużyny im. Emilii Plater miały od 15 do 17 lat, kiedy zostały bestialsko rozstrzelane przez Niemców 5 sierpnia 1944 roku wraz 1200 chorymi, rannymi i personelem szpitala św. Łazarza na Woli.
Wśród zastrzelonych dziewcząt były: Janina Jamiołkowska "Sława", Krysia Gadomska "Granit", Danuta Bobik "Wisła", Emilia Czechowska "Teresa", Alina Gralewska "Alma", "Szarotka", Zdzisława Kempska "Strumyk", Irena Matysiak "Ita", Zofia Riedel "Ster", Janina Sławińska "Szczyt", Adriana Wodnicka "Grażyna", Leokadia Wysocka "Giewont".
O jednej z dziewcząt - Alinie Gralewskiej opowiada jej brat Henryk Gralewski, cudem ocalały z Rzezi Woli.
