Sąd nałożył na posła Nowaka karę grzywny. W sumie polityk PO został skazany na 20 tysiąca kary grzywny i został obciążony kosztami procesu.
Prokurator domagał się grzywny w wysokości 20 tysięcy złotych, obrona chciała uniewinnienia. Były minister tłumaczył że nie zrobił tego z premedytacją. Ale prokuratura ma w tej sprawie inne zdanie.
Sławomir Nowak nie pojawił się na ogłoszeniu wyroku.
O sprawie zrobiło się głośno gdy w 2013 roku opisał ją jeden z tygodników. W czasie procesu okazało się, że już wcześniej, latem 2012 r., sprawą interesował się jeden z tabloidów. Sławomir Nowak przez cały proces utrzymywał, że zegarek był prezentem od rodziców i żony na 35. urodziny.
IAR