Budapeszt stoi na stanowisku, że Europa nie zdoła przyjąć setek tysięcy czy milionów imigrantów ekonomicznych. 15 września na Węgrzech weszło w życie prawo wzmacniające kontrole granic w tym kraju. Przewiduje ono m.in. udział armii w tych kontrolach, sądowe karanie osób nielegalnie przekraczających granicę, a także osób im pomagających. W rezultacie tych zmian, uchodźcy musieli szukać innych dróg na północ Europy. Ponadto węgierskie wojsko rozpoczęło budowę płotu na granicy Węgier z Chorwacją. Ogrodzenie ma zapobiec niekontrolowanemu napływowi uchodźców do tego kraju.
Od początku 2015 roku na teren Unii Europejskiej przybyło około pół miliona uciekinierów, głównie z Bliskiego Wschodu. Każdego dnia przypływają kolejni. Komisja Europejska oświadczyła, że obecny kryzys migracyjny w świecie to najpoważniejsze wyzwanie od czasów II wojny światowej. Granice Unii po pokonaniu Morza Śródziemnego przekroczyło w tym roku 473 887 migrantów i uchodźców - podaje Międzynarodowa Organizacja do Spraw Migracji.
To o dziewięć tysięcy więcej niż podawano jeszcze we wtorek. Wśród przybyszów są 182 tysiące ludzi z Syrii, to prawie 40 procent całości. Dziesiątki tysięcy migrantów przyjechały też z Afganistanu, Erytrei i Nigerii. Podczas niebezpiecznej podróży przez Morze Śródziemne prawie trzy tysiące osób zmarło lub zaginęło, podaje Organizacja. Według doniesień migranci nie bardzo wiedzą co robić, gdy pojawiają się u granic Unii, ale są zdeterminowani, by osiągnąć swój cel.
IAR