Sąd w niemieckiej miejscowości Kirchheim unter Teck zdecydował, że noworodek odebrany polskiej matce przez Jugendamt, czyli urząd do spraw młodzieży, ma natychmiast wrócić do domu. Poinformował o tym Polskie Radio konsul generalny Rzeczpospolitej w Monachium.
Dziecko zostało zabrane kobiecie zaledwie trzy dni po urodzeniu i umieszczone w rodzinie zastępczej. Zdaniem Jugendamtu, matka nie była w stanie zapewnić dziecku odpowiedniej opieki. Sąd uznał jednak, że nie należało odbierać jej córki. Na rozprawie postanowiono, że dziecko ma wrócić do domu, choć pozostanie pod nadzorem pracownika socjalnego i pielęgniarki.
Dziewczynkę odebrano matce w jednym ze szpitali w powiecie Esslingen w Badenii-Wirtembergii. Kobieta nie widziała swojego dziecka przez ponad dwa tygodnie. Na rozprawie w Kirchheim unter Teck był obecny przedstawiciel polskiego konsulatu. Wcześniej w sprawę zaangażowało się polskie Ministerstwo Sprawiedliwości oraz Rzecznicy: Praw Dziecka i Praw Obywatelskich.
Niemiecki Jugendamt często zabiera rodzicom dzieci, jeśli uzna, że zagrożone jest ich zdrowie. W ubiegłym roku zanotowano ponad 40 tysięcy takich przypadków.
IAR
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.