Ustalenia poprzedniej amerykańskiej administracji potwierdził obecny doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa Herbert Raymond McMaster. W Korei Południowej rozpoczął się montaż amerykańskiego systemu, który - według władz w Seulu i Waszyngtonie - stanowi odpowiedź na rosnące zagrożenie ze strony Korei Północnej. W sobotę komunistyczna Północ dokonała kolejnego testu rakietowego. Według źródeł amerykańskich próba zakończyła się niepowodzeniem, a testowano rakietę średniego zasięgu.
We czwartek w wywiadzie dla agencji Reutera prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zasugerował, że to Seul powinien ponieść koszt instalacji systemu. Jednak Raymond McMaster potwierdził, że za system THAAD zapłacą Stany Zjednoczone, a wypowiedź prezydenta Trumpa dotyczyła „ogólnego kontekstu” i oczekiwań Amerykanów dotyczących współpracy z sojusznikami.
Tymczasem sytuacja na Półwyspie Koreańskim wciąż pozostaje napięta, w szczególności ze względu na kontynuację przez Północ testów rakietowych i obecność w regionie dodatkowych sił amerykańskiej marynarki wojennej.
IAR/Tomasz Sajewicz/Pekin
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.