Logo Polskiego Radia
Jedynka
Marlena Borawska 25.04.2013

Migrena to nie tylko ból głowy

W Polsce na migrenę cierpi dwanaście procent populacji. Trzy czwarte tej grupy stanowią kobiety.
(Zdjęcie ilustracyjne)(Zdjęcie ilustracyjne)Glow Images/East News

Migrena to nie tylko ból głowy. Jak tłumaczy neurolog dr Jacek Różniecki z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, prezes Polskiego Towarzystwa Bólów Głowy. Migrena to genetycznie uwarunkowane schorzenie neurologiczne, które polega na napadowym występowaniu zespołu objawów, z których ból jest najcięższym, ale nie jedynym.

Migrenie towarzyszą nudności, wymioty, nadwrażliwość na otaczające bodźce w szczególności na ostre światło, hałas i zapachy. – Migreny nie można wyleczyć, bo jest schorzeniem uwarunkowanym genetycznie w sposób wrodzony. Natomiast można ją zaleczyć, a na pewno można radzić sobie z napadami migreny – wyjaśnia dr Róźniecki.

Jeżeli napady migreny zdarzają się rzadko wystarczy leczenie doraźne. Jeżeli jest to choroba przewlekła, którą cechuje częste występowanie napadów (od kilku do kilkunastu w miesiącu), wtedy musimy wkroczyć z dodatkową terapią zwaną leczeniem profilaktycznym. Leczenie zapobiega występowaniu bólów głowy zmniejszając ich częstość, a czasami nawet je wygasza.

Gość "Czterech pór roku" przyznaje, że często migrena jest w rodzinie od pokoleń, a przekazywana jest głównie po linii żeńskiej.

Niektóre postacie migreny są poprzedzone tak zwaną aurą. - Jest to zespół objawów, który występuje bezpośrednio przed napadem bólu - tłumaczy lekarz. - Wtedy na przykład występują zaburzenia widzenia, plamy w polu widzenia, ograniczenia w polu widzenia, czasami błyski świetlne - wymienia i dodaje, że są to krótkotrwałe objawy występujące tylko w ciągu godziny poprzedzającej ból.

Bywa jednak, że objawy są poważniejsze. - Na przykład zdrętwienie jednej ręki, nogi po tej samej stronie, mogą wystąpić zaburzenia mowy, niedowłady kończyn. Migrena może naśladować nawet udar mózgu albo przejściowe niedokrwienie mózgu - wyjaśnia dr Jacek Różniecki. Zaznacza jednak, że 90 procent pacjentów nie ma żadnych objawów poprzedzających ból. - Pacjent nagle zaczyna odczuwać, zwykle za okiem, tętniący, pulsujący ból, który szybko narasta, rozprzestrzenia się potem co najmniej na połowę głowy. Do tego dołączają się nudności, często wymioty i nadwrażliwość na bodźce - opisuje etapy pojawiania się migreny.

Rozmawiał Roman Czejarek.

Więcej na temat migreny dowiesz się słuchając rozmowy z dr Jackiem Różnieckim, który był gościem "Czterech pór roku".

Więcej na temat zdrowia >>> Z Jedynką zdrowiej