Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Kamińska 27.08.2012

Uciekinierkom z Pussy Riot "nie grozi ekstradycja"

Dwie członkinie grupy Pussy Riot. które uciekły za granicę, są w państwie, które nie ma umowy z Rosją o ekstradycji. Taką informację przekazał mąż jednej z nich.
Zdjęcie archiwalne Pussy RiotZdjęcie archiwalne Pussy Riot PAP/EPA/ANNA VOLKOVA

W Rosji członkinie grupy są poszukiwane przez policję od czasu skazania ich trzech koleżanek na dwa lata kolonii karnej za chuligaństwo w świątyni i obrazę uczuć religijnych.

W niedzielę informacja o ucieczce pojawiła na mikroblogu Pussy Riot na Twitterze. - Dwie członkinie naszego zespołu w związku z poszukiwaniem ich, opuściły granice kraju. Jednocześnie kontaktują się z feministkami z zagranicy, by prowadzić kolejne akcje - napisano na nieoficjalnym blogu zespołu na Twitterze. W Rosji, według anonimowych autorów, "nadal jest co najmniej 12 członkiń Pussy Riot".

Adwokat zespołu Mark Fejgin powiedział, że nie może potwierdzić faktu wyjazdu dwóch kobiet, dlatego, że pozostawały one anonimowe i występowały w aktach pod pseudonimami. Przyznał, że nie był w kontakcie z nimi dla ich bezpieczeństwa. - Przez zespół przewinęło się 20- 30 dziewczyn - podkreślił.
O zespole Pussy Riot stało się głośno w lutym, gdy w soborze Chrystusa Zbawiciela - najważniejszej świątyni Rosji - wykonał utwór „Bogurodzico, przegoń Putina". W marcu trzy zidentyfikowane dziewczyny zostały aresztowane. Zaś 17 sierpnia zostały uznane winnymi chuligaństwa motywowanego nienawiścią religijną . Sąd skazał je na dwa lata pobytu w kolonii karnej. Rosyjskie MSW poinformowało, że prowadzone są czynności w celu ustalenia tożsamości i miejsca pobytu pozostałych członkiń zespołu.
IAR/agkm

Galeria: dzień na zdjęciach >>>