Section01 - menu
Section08, 09 - artykułowa

MŚ siatkarzy: Iran przeżyje w "grupie śmierci"? Kolejny faworyt pokonany

polskieradio.pl
Bartosz Orłowski 02.09.2014
Irańczycy sprawili już drugą niespodziankę podczas mundialu
Irańczycy sprawili już drugą niespodziankę podczas mundialu, foto: PAP/Jacek Bednarczyk

Na faworyta grypy D siatkarskiego mundialu, określanej mianem "grupy śmierci", powoli wyrasta Iran. Dwa najtrudniejsze mecze ma już za sobą i na swoim koncie ma dwa zwycięstwa. Tym razem w pokonanym polu zostawił USA.

W pierwszej kolejce Iran był sprawcą niespodzianki, kiedy to pokonał Włochy 3:1. Sprawcą sensacji, ale in minus, byli za to siatkarze USA. Stracili punkty z Belgią, wygrywając po mękach w pięciu setach.

W przypadku zwycięstwa Iranu z Włochami mówimy o niespodziance, a nie sensacji, bowiem w tym sezonie Azjaci pokazali się już z bardzo dobrej strony. Zajęli czwarte miejsce w turnieju Final Six Ligi Światowej.

Mimo wszystko faworytem byli Amerykanie i to nie tylko dlatego, że we wspomnianej już LŚ bez problemów ograli Iran 3:0 (notując później końcowy trium w "światówce"). Po prostu wydawało się, że siatkarze zza oceanu nie pozwolą sobie na kolejną stratę punktów.

Iran zaprasza USA

Dodatkowym smaczkiem rywalizacji był podtekst polityczny, ale siatkarze obu drużyn przed meczem apelowali żeby nie mieszać sportu z polityką, nie mieszamy więc i my.

"Jankesi" ze stratą punktów muszą się jednak pogodzić, a mało brakowało byliby w jeszcze gorszym nastroju. Iran wygrał pierwsze dwa sety i był bardzo blisko odebrania faworytom kompletu punktów. Wydawało się, że tak właśnie się stanie, kiedy Persowie prowadzili w trzeciej partii 11:9. Wtedy jednak zaczęli grać tak jakby przestraszyli się tego co mogą zrobić.

To było jak zaproszenie do gry dla siatkarzy USA, którzy przebudzili się w odpowiednim momencie. Zdołali doprowadzić do dramatycznego tie-breaka, którego jednak na przewagi rozstrzygnęli na swoją korzyść Irańczycy.

USA - Iran 2:3 (23:25, 19:25, 25:19, 25:18, 15:17)

USA: Anderson, Sander, Lee, Christenson, Holt, Muagututia, Shoji (libero) oraz Ciarelli, Lotman, Clark.

Iran: Marouflakrani, Ghaemi, Seyed, Gholami, Ghafour, Mirzajanpour, Zarif (libero) oraz Tashakori, Mahdavi, Ebadipour.

bor

sortuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!