>>> Zobacz nasz serwis specjalny na siatkarskie mistrzostwa świata <<<  
 21.40  - Kończymy poniedziałkową relację z kolejnego dnia siatkarskich mistrzostw świata. Dzisiaj można było odpocząć nieco od meczów, ale z tak grającą reprezentacją Polski chyba nikt tego nie chciał. 
Poniedziałek nie był dniem, w którym można było skorzystać z tej rady. Najbliższe mecze już w środę, czekamy z niecierpliwością.
 21.10  - Następne miasta już gotowe do rozgrywania meczów:
 19.50  - Zła wiadomość dla Bułgarów. Wiktor Josifow opuści pozostałe mecze turnieju w wyniku kontuzji. Zawodnik przejdzie operację w Warszawie.
 19.00  - Poniedziałek upływa większości drużyn na podróżach. Zdjęcie siatkarskiej federacji z Katowic, tym środkiem transportu nie podróżuje chyba jednak żaden z zespołów:
 17.45  - Organizatorzy podali, że 15 meczów grupy C siatkarskich mistrzostw  świata obejrzało w Gdańsku w sumie 68500 widzów. Oznacza to, że średnio  podczas każdego spotkania na trybunach Ergo Areny zasiadało 4566  kibiców.
Największym zainteresowaniem cieszył się niedzielny mecz  Rosji z Bułgarią, kończący rywalizację w grupie C. Świadkami tego  niezwykle dramatycznego widowiska, w którym "Sborna" triumfowała 3:2,  było 10700 osób.
 16.30  - Trener PGE Skry Bełchatów Miguel Angel Falasca uważa, że polscy  siatkarze są na dobrej drodze, by w mistrzostwach świata dotrzeć nawet  do podium. Apeluje o cierpliwość i jest przekonany, że w coraz wyższej  dyspozycji będzie Mariusz Wlazły.
- Obserwuję grę Polaków od  samego początku i widzę w drużynie wielki potencjał. Chłopcy grają  bardzo dobrze, świetnie radzą sobie z presją i są w znakomitej formie.  Teraz trudno znaleźć słaby punkt - ocenił szkoleniowiec mistrza Polski.
Jego zdaniem nie ma jeszcze w zespole lidera.
- Ale  ten na razie nie był też potrzebny. W takim turnieju najważniejsza jest  drużyna. Oczywiście Polacy indywidualnie prezentują klasę światową, ale  nie ma to większego znaczenia. Na pewno na słowa uznania zasługuje  Paweł Zagumny, który na boisku świetnie kieruje grą - zauważył.
 15.15  - Drużyny, który do niedzieli rywalizowały podczas rozgrywanych w Polsce  mistrzostw świata siatkarzy w Krakowie, w poniedziałek wyjechały już z  tego miasta.
Jak poinformowała Magdalena Maslicha z hotelu  Park Inn by Radisson Krakow, w którym mieszkali uczestnicy turnieju, do  południa wszystkie ekipy się wymeldowały.
- Siatkarze mówili, że  wyjeżdżają zadowoleni. Podobało się im również miasto, a wielu po raz  pierwszy było w stolicy Małopolski - zaznaczyła pracowniczka hotelu.
 14.10  - W ostatnim meczu pierwszej fazy grupowej reprezentacja Włoch  przegrała z USA 1:3. Od drugiego seta Włosi musieli sobie radzić bez swojego lidera -           Ivana  Zaytseva.  Atakujący doznał kontuzji kostki i nie wrócił już na  boisko. - Potrzebujemy  dwóch dni, by przeprowadzić badania i  dowiedzieć się, jak groźny jest  to uraz. Nie jest to jednak raczej nic  poważnego - podkreślił trener  Italii Mauro Berutto.
W poniedziałek Włosi jak wszystkie ekipy są w podróży. Zaytsev ten czas wykorzystuje na leczenie ....
 
 14.00  - Francuzi w drodze do Bydgoszczy
 
 13.50  - Dla           Marcina Możdżonka  mistrzostwa świata to trudny turniej. Po raz  pierwszy jest w kadrze rezerwowym, ale szanuje decyzje trenera.  Przestrzega też przed zbytnim optymizmem. - Tak naprawdę to turniej  dopiero się zaczyna - zaznaczył siatkarz
 13.30  - Zakończoną w niedzielę pierwszą fazę mistrzostw świata w Polsce  obsługiwało w pięciu miastach 467 dziennikarzy. Poza Polakami, którzy  tworzą największą grupę, najliczniej reprezentowani są... Finowie,  których przyjechało 20.
 13.15  -           Mariusz Wlazły, Paweł Zagumny i Michał Winiarski  to polscy siatkarze,  którzy po pierwszej fazie mistrzostw świata plasują się w czołówkach  rozmaitych statystyk. Najlepiej punktującym jest po pięciu meczach  Francuz Antonin Rouzier. Czytaj więcej >>>
 >>>                 MŚ siatkarzy: trio Wlazły, Zagumny, Winiarski wysoko w statystykach  
 12.30  - Kanada wygrała w Gdańsku cztery z pierwszych pięciu meczów i zajęła  drugie miejsce w grupie C mistrzostw. - Siatkówka nie jest jednak w  moim kraju zbyt popularnym sportem - przyznał trener tej reprezentacji  Glenn Hoag.
 12.00  - Dokładnie 57 570 kibiców obejrzało w katowickim Spodku 15 meczów grupy B.  Najliczniej  reprezentowaną grupą z zagranicy byli Finowie.         
 Najmniejszą  publiczność - tysiąc osób - zgromadził pojedynek Korei Południowej z  Kubą, najwięcej ludzi - dziewięć tysięcy - przyszło na spotkanie  Brazylii z Kubą.
 11.20  - Reprezentacja Iranu, bije rekordy popularności na facebooku. Na profilu drużyna zamieściła zdjęcia z Polski i przy okazjii informuje swoich fanów w jak pięknym kraju rozgrywane są mistrzostwa świata.
 
 11.00  -           Piotr Gruszka  , jeden z najlepszych polskich siatkarzy ostatnich lat,  żałuje, że nie ma go w kadrze, która gra właśnie w mistrzostwach świata.  Postawę młodszych kolegów ocenia wysoko, ale jest daleki od  hurraoptymizmu, bo "emocje będą rosnać, a siły - opadać".
 10.50  -           Pierwszą rundę mistrzostw w rozmowie z reporterem radiowej Jedynki Tomaszem Kowalczykiem podsumował Ryszard Bosek.                 Czytaj więcej >>>  
 >>>                 MŚ siatkarzy: Polacy docisnęli gazu. "Jeżeli tak dalej pójdzie to są świetlane perspektywy"  
 10.20  - Polscy siatkarze tonują emocje po pierwszej fazie grupowej. - Tak naprawdę jeszcze nic nie ugraliśmy - mówią.
 Agencja TVN/x-news
 10.00  - Reprezentanci Polski po ostatnim, wygranym 3:0 meczu pierwszej fazy mistrzostw z Argentyną, spotkali się z fanami we Wrocławiu. Biało-czerwonych oklaskiwał tłum fanów, którzy zastanawiali się jak przeżyją najbliższe dwa dni bez siatkówki....
Screen poland2014.fivb.org
 
 
 09.55  - Przeprowadzka reprezentacji Iranu              ... 
 
 09.30  - Teraz w mistrzostwach nastąpią dwa dni przerwy, drużyny przemieszczą się  do hal, w których będą grać kolejne mecze. Grupa E rywalizować będzie w  Łodzi i Bydgoszczy, a grupa F w Katowicach i we Wrocławiu. Pierwsze  mecze rozegrane zostaną w środę. Kolejne w czwartek, sobotę i niedzielę.  Piątek będzie dniem wolnym.
 08.45  - W drugim zestawieniu,              w grupie F  zagrają po cztery najlepsze zespoły z grup B i C z pierwszej rundy:              Brazylia  ,              Rosja,   Bułgaria, Kanada, Chiny  ,              Niemcy  ,              Finlandia i Kuba. 
  
 
 08.30  - Polscy siatkarze występ w drugiej  rundzie mistrzostw świata (grupa E) rozpoczną od meczu z Amerykanami. Po środowej  konfrontacji z reprezentacją              USA  Polaków czekają w Łodzi pojedynki z               Włochami, Iranem i Francją.  Ekipy te w pierwszej rundzie rywalizowały w  Krakowie w grupie D. Razem z podopiecznymi Stephane'a Antigi w grupie E drugiej fazy mistrzostw  są:              Serbowie, Argentyńczycy  oraz              Australijczycy. 
 
Biało-czerwoni  jako jedyni w tym gronie przystąpią do drugiego etapu z kompletem  punktów, co daje im przewagę punktową nad rywalami. Trener Antiga jednak  zaznacza, że takie myślenie jest niebezpieczne.
 08.15  - W pierwszej rundzie 24 zespoły grały podzielone na cztery grupy. Po cztery najlepsze z każdej z grup awansowały dalej. Utworzyły się dwa kolejne zestawy - grupa E oraz F. W każdej grupie jest teraz po osiem zespołów, każda drużyna zagra cztery mecze.
 08.20  -              W poniedziałek i we wtorek siatkarze odpoczywają po trudach pierwszej fazy turnieju. Przerwa w meczach nie oznacza braku doniesień z mundialu. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji. 
(Aneta Hołówek, polskieradio.pl)