Beethoven.PNG

Trudno znaleźć technicznie doskonalszą, a zarazem bardziej obiektywną interpretację tych utworów – co jest jednak drugą stroną takiego medalu? I jak mogą brzmieć Etiudy w krańcowo różnej postaci? Obok Polliniego postarają się odpowiedzieć nam na te pytania także György Cziffra oraz Raoul Koczalski.
Po czym przejdziemy do Beethovena (w związku z 250. rocznicą jego urodzin) – a konkretnie do muzyki jego Eroiki. Zanim jednak zabrzmi III Symfonia, najpierw popularne Wariacje Eroica, czyli 15 Wariacji i fuga Es-dur – w wykonaniu, którego nie można przegapić: Dino Cianiego podczas koncertu w Genui, w roku 1968. Młodo i tragicznie zmarły włoski pianista bywał w Beethovenie mistrzem szczególnej wagi. Nawet jeżeli interpretacja Wariacji nie należy do jego absolutnie najwyższych osiągnięć, wciąż jest wyjątkowa.
Sama III Symfonia zabrzmi natomiast pod batutą, której nie trzeba polecać: Wiedeńskimi Filharmonikami dyrygować będzie Wilhelm Furtwängler. Sięgniemy po nagranie z 30 listopada 1952 roku. A wszystko to w sobotę, między godz. 10 a 13.
<div>(jp)</div>

Co się odwlecze...