60-letni Piotruś Pan wciąż w świetnej formie

Ostatnia aktualizacja: 15.11.2012 15:48
Przenosimy się do krainy Nibylandii, gdzie marzenia się spełniają, nie ma dorosłych, a dzieci są szczęśliwe i mają mnóstwo przygód. Poznajcie Piotrusia Pana!
Audio
  • Historia Piotrusia Pana - opowiada Błażej Prośniewski

Piotruś Pan, bajka o chłopcu, który nie chciał dorosnąć, to ponoć ulubiona historia Walta Disneya. ten legendarny producent i reżyser chciał ją zekranizować od 1935 roku, jednak udało się to dopiero lata później.

Autorem książki, na podstawie której nakręcono film, był szkocki dramaturg i powieściopisarz James Matthew Barrie, który wydał ją w 1911 roku. Od tego momentu świat pokochał Piotrusia Pana, Wendy, Dzwoneczka i całą Nibylandię.

Więcej bajek, które zawojowały świat w cyklu "Niezła bajka"!

Przed śmiercią jednak pisarz przekazał prawa do historii o Piotrusiu szpitalowi dla dzieci, a władze tej placówki przez cztery lata nie chciały pozwolić Waltowi Disneyowi na ekranizację. W końcu jednak udało się. Najpierw Disney nakręcił pełnometrażowy film z udziałem aktorów, a dopiero potem przekształcił go w animację.

/

Po premierze nie cichły plotki, a jedna z nich głosiła, że pierwowzorem Dzwoneczka była Marilyn Monroe.

Czy rzeczywiście tak było? Dowiedz się więcej, słuchając nagrania "Stacji Kultura" .

(kd)

Zobacz więcej na temat: bajki dzieci Marilyn Monroe
Czytaj także

Zakochany kundel oczami Walta Disneya

Ostatnia aktualizacja: 04.10.2012 15:11
Zakochany kundel to 15. z animacji w oficjalnym kanonie filmów Walta Disneya. Film ten pojawił się właśnie na Blu-ray i można go oglądać w najwyższej jakości.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Najbardziej lubiany robot w dziejach świata

Ostatnia aktualizacja: 31.10.2012 17:26
- To jedyna animacja, która ma na koncie aż sześć nominacji do Oscara, i jedną oskarową statuetkę, w kategorii "najlepszy film animowany" – Patrycjusz Tomaszewski polecał w Czwórce bajkę o robocie WALL-E'm.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Drewniany chłopiec powraca po "ciesielskiej" obróbce

Ostatnia aktualizacja: 08.11.2012 15:55
- Zanim stał się bohaterem żartu "kłam Pinokio kłam", zanim twórcy "Shreka" zrobili z niego fetyszystę chodzącego w stringach, Pinokio przez ponad 100 lat był symbolem niewinności i chłopięcych marzeń – mówił w Czwórce Patrycjusz Tomaszewski, który polecał nowe wydanie filmu z roku 1940.
rozwiń zwiń