Tomasz Kammel: uśmiech jest najlepszym lekarstwem

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2014 16:22
Jeden z ulubieńców telewidzów w całej Polsce, którego wielka kariera rozpoczęła się w drugiej połowie lat 90. za sprawą programu "Randka w ciemno". Zawsze uśmiechnięty, zaraża innych swoim pozytywnym podejściem do życia. Tomasz Kammel był gościem Czwórki.
Audio
  • Tomasz Kammel ujawnił wiele interesujących smaczków ze swojej codziennej pracy (Czwórka/Absolutnie niepoważni)
Tomasz Kammel w studiu Czwórki
Tomasz Kammel w studiu CzwórkiFoto: Jacek Konecki / Polskie Radio

- Mówicie, że to amerykański uśmiech, a on jest całkowicie mój, własny. Uśmiech jest najlepszym lekarstwem w kraju, w którym jest sto dni deszczowych. Lekarstwem na humor, dobre samopoczucie, na wszystko w zasadzie - rozpoczął wizytę w studiu Czwórki znany prezenter.
Jan Kruczkowski i Mateusz Tomaszuk, prowadzący audycję "Absolutnie niepoważni", spytali Kammela o wspomnienie pierwszego występu na żywo w telewizji. Okazało się, że dziennikarz doskonale to pamięta. - Były nerwy i stres, czuję to do dziś. To była niedziela w lipcu 1997 roku, bodajże 5. Zapowiadałem rano Anioła Pańskiego albo jakąś inną równie wstrząsającą audycję. Robiłem za długie przerwy pomiędzy kolejnymi słowami. Nie było to najbardziej udane - wspominał ze śmiechem gość Czwórki.

Jan
Jan Kruczkowski, Tomasz Kammel i Mateusz Tomaszuk; foto: Jacek Konecki / PR

Dziś już takich problemów oczywiście Kammel nie ma. Wieloletnie doświadczenie w telewizji i lata praktyki wykorzystuje zaś, by pomagać innym. Jednym z jego zajęć jest prowadzenie warsztatów, podczas których tłumaczy adeptom dziennikarstwa, jak opanować stres i nerwy w czasie publicznych przemówień. - Podstawowa sprawa, kiedy człowiek ma tremę, to oddychać. Po coś nam damo przecież płuca. Jest wiele czynników, które wpływają na nasze gesty, słowa, język - przekonywał Kammel.
PRZECZYTAJ: Agnieszka Szulim: polski showbiznes to bardzo niebezpieczna gra

Ostatnio widzowie telewizji mogą go kojarzyć głównie z programu "The Voice of Poland". Prowadzi go od marca 2013 roku. W Czwórce zdradził kulisy pracy nad tym show. - Dzień nagrań to ciężka robota od godz. 8 do 23. To naprawdę mocno wyczerpujący czas. Kiedy wracam do domu po programie, staram się od razu zasnąć, żeby to wszystko ze mnie zeszło. Tym bardziej, że potrzebuję energii na kolejne dni, bo "The Voice of Poland" w pierwszej fazie rejestruje się przez cztery dni z rzędu - opowiedział.
Więcej o codziennej pracy Tomasza Kammela, jego dotychczasowych osiągnięciach i planach na przyszłość - w zapisie "Absolutnie niepoważnych" .
ac/kd

Czytaj także

Wojciech Pijanowski: nie jestem legendą

Ostatnia aktualizacja: 22.08.2014 12:00
Wojciech Pijanowski jest polskim prezenterem telewizyjnym programów rozrywkowych. W swojej karierze prowadził wiele popularnych teleturniejów, między innymi "Koło fortuny" oraz "Szczęśliwy rzut".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Karolina Gilon ma tatuaże i głowę pełną marzeń

Ostatnia aktualizacja: 04.09.2014 11:30
Jest modelką alternatywną i aktorką nieprofesjonalną. Zadebiutowała w serialu telewizyjnym "Miłość na bogato", ale Karolina Gilon chce od życia znacznie więcej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ewa Wachowicz: od codziennych problemów uciekam w góry

Ostatnia aktualizacja: 14.09.2014 13:00
Miss Polonia, producentka, dziennikarka telewizyjna, rzecznik prasowy rządu, pasjonatka gotowania. Prywatnie Ewa Wachowicz uwielbia grać z córką w popularne planszówki, a także spacerować, słuchając audiobooków.
rozwiń zwiń