- Piotr Kołodyński dał się poznać publiczności jako wokalista w zespole Terrific Sunday.
- W czasie pandemii grupa zawiesiła działalność, a muzyk skoncentrował się na swojej solowej karierze.
- W 2023 roku pojawił się jego projekt oysterboy, a światło dzienne ujrzał album "Ody do letnich dni".
- Teraz artysta przedstawia swoje kolejne dzieło, EP-kę "Chciałbym mieszkać nad morzem”.
- Jednocześnie zapowiada nowy album reaktywowanego Terrific Sunday oraz ich nowy singiel i płytę.
Oysterboy - kto kryje się pod tym pseudonimem?
Piotr Kołodyński dał się poznać publiczności jako wokalista w zespole Terrific Sunday, który się niedawno reaktywował. Artysta wspiera również koncertowo grupę muzyczną Muchy, ale przede wszystkim skupia się na swoim jednoosobowym projekcie - oysterboy. A wszystko zaczęło się podczas pandemii.
- Gdy uderzyła pandemia, nie mogliśmy się spotkać przez jakiś czas z zespołem. Wtedy stwierdziłem, że to jest dobry czas na odkurzenie swoich 200 pomysłów, które mi się zebrały na dysku twardym - wspomina oysterboy. - Powiedziałem sobie, że to jest właściwy moment, żeby zacząć działalność solową. O tym w sumie marzyłem, więc trochę jest to spełnienie marzenia i bardzo się cieszę z tego powodu.
"Ody do letnich dni" - jaka jest nowa EP-ka oysterboya?
Niedługo po albumie "Ody do letnich dni" oysterboy stworzył kolejny minialbum z letnimi historiami. Zatopiony w nostalgii, artysta wylewa swoje osobiste emocje w postaci bliskich sercu surowych brzmień. Prawdziwe opowieści o marzeniach, zwątpieniu w siebie i depresji, ale jednocześnie nadziei, miłości do morza i pięknych chwil w życiu. Tak powstała EP-ka "Chciałbym mieszkać nad morzem".
Źródło: Youtube/oysterboy - chciałbym mieszkać nad morzem (Official Video)
Oysterboy - skąd nazwa solowego projektu Piotra Kołodyńskiego?
Jak przyznaje artysta, morze fascynuje go od lat. Do tego faktu pośrednio, oraz do londyńskiego epizodu w jego życiu, odnosi się nazwa jego solowego projektu. - Będąc w Londynie jako turysta, bo wcześniej mieszkałem tam przez pięć lat, byłem w sklepie z książkami i otworzyłem jedną z nich. Pierwsze słowo, które zobaczyłem, to było "oysterboy" i pomyślałem, że tak mógłbym w przyszłości nazwać swój solowy projekt. Do tego doszło skojarzenie z Oyster card, dzięki której można przemieszczać się po Londynie - tłumaczy gość Czwórki. - A że ja się bardzo utożsamiam z tym miastem, to bardzo to poczułem. To też był czas, że dosłownie chowałem się do swojej muszli i bardzo mi się to kojarzyło z ostrygą.
- Poza tym zamiłowanie do morza i do wszelkich wód słonych sprawiło, że po prostu dla mnie to była idealna nazwa - dodaje muzyk. - Dodatkowo jeszcze miałem wtedy problem z przemijaniem i starzeniem się. Więc to słowo "boy" na końcu bardzo mi odpowiadało.
Źródło: Youtube/oysterboy - Czasy (Lyric Video)
"Nadaję się tylko do spania" - song o słodkim lenistwie
EP-ka "Chciałbym mieszkać nad morzem" to zbiór szczerych, prostych piosenek w klimacie indie pop. W warstwie lirycznej są poruszane trudniejsze sprawy, takie jak temat dbałości o zdrowie psychiczne. Pojawiają się jednak także bardziej beztroskie wątki.
- Utwór "Nadaję się tylko do spania" jest dosyć "głupkowato-szczęśliwy". Bo mimo że jestem pracoholikiem, to uwielbiam po prostu czasem odciąć sobie ten pracoholizm, jak mi się tylko uda. I nie czuję się winny z tego powodu, że nie pracuję. Lenistwo to jest "moje drugie imię" - tłumaczy oysterboy. - Ja jestem w ogóle złożony ze skrajności, co też jest związane ze zdrowiem psychicznym. Ale te skrajności to albo praca po 18 godzin dziennie, albo po prostu spanie cały dzień. I to są te dwie moje strony. Kawałek "Nadaję się tylko do spania" jest o tym słodkim lenistwie, które uwielbiam.
Źr. Yotube/oysterboy - nadaję się tylko do spania (Official Video)
Piotr Kołodyński i Terrific Sunday - kiedy ukaże się płyta?
Artysta przyznaje, że udało mu się swoją solową twórczość pogodzić z innymi projektami artystycznymi. Obok występów z zespołem Muchy udało się reaktywować po kilku latach zespół Terrific Sunday, z którą podbijał główne sceny różnych wydarzeń muzycznych w całej Polsce. - Gdy pandemia uderzyła, musieliśmy sobie poukładać jakoś priorytety. Nie wiedzieliśmy, czy się z tego tak naprawdę podniesiemy. Ale się udało - opowiada gość audycji. - W piątek 15 marca wydajemy singla, więc bardzo się z tego powodu cieszymy. W maju 2024 roku ukaże się płyta Terrific Sunday. Płyta, która została po prostu krwią i potem splamiona, ale też łzami szczęścia. Więc to jest mieszanka wielkich uczuć i cieszę się, że wreszcie wychodzi.
16:02 CZWORKA/Muzyczny lunch - Oystryboy nowa EPka 12.03. 2024.mp3 Oysterboy o swojej EP-ce "Chciałbym mieszkać nad morzem", twórczości i inspiracjach (Muzyczny lunch/Czwórka)
oysterboy o życiu w Londynie, pracoholizmie i nowej EP-ce/Czwórka
***
Tytuł audycji: Muzyczny Lunch
Prowadzi: Bartek Koziczyński
Gość: Piotr Kołodyński (znany jako oysterboy)
Data emisji: 12.03.2024
Godzina emisji: 13.15
aw/kul/mat.pras./wmkor