Monogramy wracają do łask

Ostatnia aktualizacja: 28.01.2015 18:41
Ich historia sięga XV w., ale chwile świetności przeżywają właśnie teraz. Monogramy stały się hitem w świecie mody.
Audio
  • Monogramy mają bogatą, liczoną w setkach lat tradycję (Czwórka/Się mówi)
Naszywanie monogramów to ostatnio prawdziwy krzyk mody
Naszywanie monogramów to ostatnio prawdziwy krzyk modyFoto: Glow Images/East News

Wielcy projektanci coraz częściej z nich korzystają. Spersonalizowane w ten sposób ubrania mają chociażby Olivia Palerno i Cara Delevingne. Monogram daje nam totalną personalizację ubrania. To znak, który wyróżni nawet najbardziej popularną, sieciówkową bluzę i nada jej osobistego charakteru.
- A historia monogramów sięga już XV w. Był on stosowany, aby właściciele mogli odnaleźć swoje przedmioty. Wyszywano je głównie na pościeli czy ściereczkach. Dzięki temu pralnie nie miały problemu z przekazaniem ich właścicielom - przekonywała ekspertka, Ewa Krajewska. Dodała, że obecnie monogramy wyszywane są najczęściej na torebkach gwiazd mody i filmu.

***

Tytuł audycji: Się mówi

Prowadzi: Piotr Firan

Gość: Ewa Krajewska, ekspertka w dziedzinie mody
Data emisji: 28.01.2015
Godzina emisji: 15.00

ac/ag

Zobacz więcej na temat: Czwórka moda Piotr Firan
Czytaj także

Perfumy niszowe - zapach kadzidła, papryki i rajdu samochodowego

Ostatnia aktualizacja: 15.10.2014 11:30
Kiedyś kobiety chciały pachnieć Chanel, mężczyźni stawiali na Diora, dziś branża perfumiarska ma dużo więcej do zaoferowania, a my możemy otulać się wonią kościelnego kadzidła, tytoniu, whisky, szałwii oraz wysuszonej słońcem trawy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Moda na miejskiego drwala - co oznacza?

Ostatnia aktualizacja: 03.12.2014 17:00
Wymuskani, metroseksualni panowie odchodzą powoli do lamusa. Przyszła pora na panów w odsłonie lumberseksualnej. Co się za tym kryje?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nowy kanon piękna: rozmiar 38 to nie XXL

Ostatnia aktualizacja: 08.12.2014 16:30
Modelka size-plus w kalendarzu Pirelli, lalka z cellulitem oraz nieretuszowane sesje w kampaniach reklamujących bieliznę. –Większy rozmiar wkracza w świat high-fashion, ale to rodzaj przymrużenia oka, a nie stałej tendencji – uważa Michał Zaczyński.
rozwiń zwiń